W środę zawiązał się Ogólnopolski Klaster Mediów Lokalnych „Lokalsi”. Tworzy go kilkudziesięciu małych wydawców, ale przedsięwzięcie jest otwarte na nowych członków. – Na starcie zrzeszamy portale, które mają 8,5 mln unikalnych użytkowników. Chcemy być istotną siłą na ogólnopolskim rynku medialnym i reklamowym – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Piotr Piotrowicz, prezes patronującego nowej inicjatywie Stowarzyszenia Mediów Lokalnych. Lokalni wydawcy chcą razem też ruszać na rynek reklamy.
O powołaniu Klastra Mediów Lokalnych jego założyciele informowali w środę na konferencji prasowej, która odbyła się w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej.
– Klastry są niesłychanie ciekawą propozycją dla ludzi prowadzących działalność gospodarczą. A małe lokalne wydawnictwa to nic innego, jak firmy funkcjonujące na rynku. Długo myśleliśmy jaka formuła byłaby najlepsza do uzyskania synergii niedużych lokalnych portali i wydaje nam się, że klaster jest jakby uszyty na miarę takich firm – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Piotr Piotrowicz, prezes SML.
Inicjując powstanie Klastra jego założyciele podkreślają, iż chcieliby, żeby zapisało się do niego jak najwięcej lokalnych portali. Grupa założycielska to kilkudziesięciu wydawców – łącznie ponad 70 lokalnych portali.
– To duża siła, ale mamy nadzieję, że Lokalsi, szybko będą się rozrastali – komentuje Patryk Ślęzak, członek Zarządu SML, wydawca lokalnych portali w Łodzi i na Mazowszu. – Mamy trzy główne cele: działalność lobbingowa na rzecz małych wydawców, porozumienie reklamowe członków organizacji oraz reprezentacja lokalnych mediów na rozmaitych forach – uzupełnia Piotr Piotrowicz.
“Realna siła na rynku mediów i reklamy”
Grupa założycielska to teraz prawie 70 portali z całej Polski. Nie wszystkie są członkami SML, natomiast stawiają sobie wspólne cele.
– Chodzi także o to, aby zaczęto poważnie podchodzić do lokalnych mediów, bo one stanowią prawdziwą siłę. Tymczasem przy rozmaitych okazjach jesteśmy pomijani, zapomina się o nas. Niedawnym przykładem było powołanie Związku Pracodawców Mediów Cyfrowych: nikt nawet słowem nie wspomniał tam o lokalnych wydawcach. Tymczasem stanowimy naprawdę realną siłę – mówi nam Piotrowicz.
Grupa założycielska generuje łącznie około 20 milionów sesji miesięcznie, a strony portali odwiedziło tylko we wrześniu ponad 8,5 miliona użytkowników, co znaczy, że Klaster już teraz jest dużą grupą medialną. Jedną z jego misji jest – według założycieli – obrona polskich mediów lokalnych. Na co dzień wydawcy borykają się też z problemami związane z niezwykle szybko rozwijającymi się technologiami informacyjnymi. -To nie tylko kwestia dostępu do takich technologii, ale przede wszystkim bariera ekonomiczna, która skutecznie blokuje dynamiczny rozwój tego sektora rynku – podkreślano podczas spotkania.
W czasie konferencji przedstawiciele Google Polska potwierdzili wolę współpracy z nowo powołanym Klastrem. Daniel Rząsa, szef Google News Lab – zapowiedział wsparcie bezpieczeństwa lokalnych portali poprzez udostępnienie wszystkim założycielom tzw. kluczy bezpieczeństwa oraz wykorzystanie w ich działalności ochrony gwarantowanej przez platformę Project Shield.
“W grupie bezpieczniej”
Chociaż założyciele deklarują głośno, że nie zawiązali się przeciwko komukolwiek, w ich słowach pobrzmiewa chęć rywalizacji o medialny tort z dużymi wydawcami cyfrowymi, którzy stworzyli Związek Pracodawców Mediów Cyfrowych. – “Rywalizacja” to może za duże słowo, chcemy bronić tego, co nam się należy – słyszymy w kuluarach.
Ten niepokój wybrzmiewał też w ogłoszonym na początku października memorandum, w którym mali wydawcy dawali wyraz swojemu niepokojowi, związanemu z powstaniem Związku Pracodawców Mediów Cyfrowych. Sprowadza się on do kwestii: czy duzi wydawcy będą walczyli o pieniądze od tech-gigantów tylko dla siebie, czy też dla mniejszych podmiotów również. Zarząd Stowarzyszenia Mediów Lokalnych alarmował wtedy, że pomijanie lokalnych mediów grozi powstaniem w Polsce „pustyni medialnych”. Teraz niewielcy zbierają się w Klaster, by tym wspólnie skuteczniej walczyć – także o pieniądze od “gatekeeperów”.
Ogólnopolski Klaster Mediów Lokalnych w środę nie wyłonił zarządu.