BBC zaostrza kryteria przed wyborem nowego prezesa, by uniknąć konfliktu interesów

Ktokolwiek zostanie kolejnym przewodniczącym BBC, będzie musiał stawić czoła sporym wyzwaniom podczas swojej czteroletniej kadencji

Kandydaci na najwyższe stanowiska w BBC będą poddawani dokładniejszej niż kiedykolwiek kontroli, aby uniknąć powtórzenia się konfliktu interesów, takiego jaki w kwietniu doprowadził do rezygnacji prezesa korporacji Richarda Sharpa.

Sharp odszedł po tym, jak wydało się, że nie przyznał się do pomocy w udzieleniu pożyczki w wysokości 800 tys. funtów byłemu premierowi Borisowi Johnsonowi.

Szczegółowe prześwietlenie kandydatów

W ubiegły poniedziałek minął termin składania kandydatur na miejsce Sharpa. Tygodnik „The Observer” donosi, że kandydaci proszeni są o podanie nie tylko „zainteresowań, które mogą mieć znaczenie dla pracy BBC”, ale także takich, które „mogą prowadzić do rzeczywistego lub domniemanego konfliktu interesów”.

Kandydaci proszeni są o „zastanowienie się nad wszelkimi złożonymi przez siebie publicznymi oświadczeniami, w tym za pośrednictwem mediów społecznościowych”. Ponadto prześwietlone zostaną wszystkie ich publiczne wystąpienia z przeszłości.

Długa lista kandydatów zostanie zweryfikowana 5 października, a rozmowy kwalifikacyjne zakończą się 10 listopada. Ktokolwiek zostanie kolejnym przewodniczącym BBC, będzie musiał stawić czoła wyzwaniom podczas swojej czteroletniej kadencji. Nadawcę czekają wewnętrzne dochodzenia w sprawie wypadku Freddiego Flintoffa w „Top Gear”, zawieszonego prezentera Huwa Edwardsa oraz byłych prezenterów Russella Branda i Tima Westwooda, a także przegląd wytycznych dotyczących mediów społecznościowych wywołany postami Gary’ego Linekera.

Po dymisji Sharpa pełniącą obowiązki prezeski BBC jest Elan Closs Stephens.