Umorzono proces karny wytoczony Samuelowi Pereirze ws. „faszola z TokFM”

Samuel Pereira

Wicedyrektor TAI, Samuel Pereira, poinformował na Twitterze, że przed sądem apelacyjnym wygrał sprawę o zniesławienie, jaką wytoczył mu dziennikarz Tok FM, Piotr Maślak. – Środowisko, które kreuje się na tolerancyjne, tolerancji nie posiada – komentuje Pereira. Maślak zaś informuje, że sąd uznał, iż “zachowanie Pereiry wyczerpało dyspozycję art. 216 kk” – i zarzuca szefowi TAI kłamstwo.

W sierpniu ub.r. Samuel Pereira (wówczas: szef portalu TVP.Info) napisał na Twitterze, że Szymon Hołownia „urodził się w Białymstoku, mieszka i mówi po polsku, a zachowuje się jakby go na nasz kraj Kreml i Berlin zesłali”. Zamieścił przy tym filmik, na którym Hołownia mówi, iż Niemcy po dwóch dniach badań wody z Odry stwierdzili, iż zawiera ona rtęć.

W odpowiedzi Piotr Maślak z Tok FM napisał: „„Otóż Panie @SamPereira_: to nie jest – wedle Pana logiki – Pana kraj. Gdyż jest Pan tylko półPolakiem. Pozostałe osoby o różnych korzeniach przepraszam. Ale z Panem Pereirą trzeba jego językiem. Półpolskim”. Maślak tłumaczył, że zdanie o „pół-Polaku” miało naśladować styl, jakim publiczne media posługują się wobec politycznych przeciwników.

Pereira nie pozostał dłużny i odpisał: odpowiedział: „Tak właśnie wygląda ich »tolerancja« w praktyce. Trzeba być ignorantem albo faszolem z TokFM, żeby nazwać mnie »półPolakiem« bo nie nazywam się Maślak. Urodziłem się w Polsce, mieszkam w Polsce, mam obywatelstwo RP, mówię i myślę po polsku. W przeciwieństwie do stajni Michnika”. Nazwanie go „faszolem” to było za wiele dla Maślaka, który wniósł do sądu sprawę z art. 216 kk: o zniesławienie. W rozmowie z Wirtualnemedia.pl pełnomocnik Piotra Maślaka, mec. Tomasz Ejtminowicz, informował, że do Pereiry, ale także do Dawida Wildsteina i portalu Tvp.info kilka tygodni wcześniej trafiły wezwania do przeprosin dziennikarza TOK FM. – Jeśli ktoś nazywa kogoś „faszolem” czy rasistą, to moim zdaniem jest to zniewaga – mówił prawnik.

Jest umorzenie. I satysfakcja z obu stron

Teraz sąd apelacyjny umorzył ostatecznie sprawę. Jednak obie strony wydają się z tego rozstrzygnięcia zadowolone. „Sąd I i II instancji wskazał, że zachowanie Samuela Pereiry formalnie wyczerpało dyspozycję art. 216 § 2 k.k. (ZNIESŁAWIENIE) ale umorzył postępowanie z uwagi na niską szkodliwość społeczną czynu. Ma zapłacić koszty postępowania. Warto ścigać hejterów. Mam satysfakcję” – napisał na X (dawniej: Twitter) Piotr Maślak. Ale i Samuel Pereira tryumfuje: „W zeszłym roku Piotr Maślak (Tok FM) najpierw mnie nazwał „półPolakiem”, potem oskarżył z art. 216 § 2 kk. za poniższy wpis. Dziś dowiedziałem się, że wygrałem tę sprawę w sądzie, co mnie bardzo cieszy” – skomentował w swoim wpisie.

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Maślak nie chce komentować dodatkowo wyroku, stwierdza jednak: „Pereira kłamie w tej sprawie jak i wielu innych”. Samuel Pereira z kolei mówi nam: – Jak zwykle okazało się, że środowisko, które kreuje się jako otwarte i tolerancyjne wobec drugiego człowieka, tolerancji nie posiada, a umysł ma zamknięty.

Piotr Maślak z Radiem TOK FM jest związany od 2012 roku, prowadzi przede wszystkim pasmo „Pierwsze Śniadanie w TOKu” emitowane od poniedziałku do piątku w godz. 5-7.

Od 2009 do stycznia 2016 roku pracował też w Telewizji Polskiej, był tam gospodarzem m.in. „Kawy czy herbaty” w TVP1, „Kontaktu” w TVP2, „Pulsu Polski” i serwisów informacyjnych w TVP Info, a także przygotowywał materiały do „Wiadomości”. Wcześniej był związany m.in. z Polsatem, TV Puls, RTL, Radiem ZET i Radiem Wawa.

Z kolei Samuel Pereira w przeszłości był związany m.in. z Radiem Wnet, „Gazetą Polską”, „Gazetą Polską Codziennie” czy kwartalnikiem „Fronda Lux”. W lutym 2016 roku przez krótko był związany z Polskim Radiem. Miesiąc później został zastępcą ówczesnego szefa redakcji publicystyki TAI (Dawida Wildsteina). W grudniu 2016 roku objął stanowisko szefa portalu tvp.info, zaś w maju br. został wicedyrektorem TAI i szefem TVP Info.