Onet w opublikowanym 7 września artykule autorstwa Mateusza Baczyńskiego opisał, jak Michał Adamczyk w 2000 roku wyjechał na narty do Starego Smokowca na Słowacji z 29-letnią mężatką. Według relacji po sprzeczce dziennikarz przewrócił kochankę na łóżko, usiadł na jej klatce piersiowej, wyzywał, pluł w twarz, wyrywał włosy z głowy, wykręcał palce obu dłoni.
Michał Adamczyk pozywa RASP
Później Michał Adamczyk miał też znęcać się nad kobietą psychicznie, wysyłając jej obraźliwe SMS.
Prokuratura oskarżyła Adamczyka o pobicie, kierowanie gróźb pozbawienia życia oraz popełnienie przestępstw na szkodę pokrzywdzonej lub jej najbliższych, jak również kradzież 1 tys. zł. 1 stycznia 2002 roku sąd uznał, że „sprawstwo i wina oskarżonego nie budzą wątpliwości i zostały potwierdzone dowodami zebranymi w sprawie.
Za opublikowanie tej historii Michał Adamczyk zdecydował się pozwać wydawnictwo Ringier Axel Springer Polska i oskarżyć o zniesławienie Matusza Baczyńskiego, autora artykułu.
Portal Wpolityce.pl opublikował fragmenty pisma procesowego złożonego przez kancelarię prawną Mariusza Stelmaszczyka. Wynika z nich, że wobec Mateusza Baczyńskiego został skierowany prywatny akt oskarżenia z art. 212 Kodeksu karnego.
Czytamy w nim, że dziennikarz Onetu „naraził Michała Adamczyka na poniżenie w opinii publicznej oraz na utratę zaufania publicznego potrzebnego do zajmowania stanowiska dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej oraz wykonywania zawodu dziennikarza”.
Karolina Pajączkowska również pozwana
Równocześnie Adamczyk skierował cywilny pozew o ochronę dóbr osobistych, wraz z wnioskiem o zabezpieczenie powództwa wobec wydawnictwa Ringier Axel Springer Polska. Wpolityce.pl zamieścił fragment pisma, z którego wynika, że gwiazda TVP żąda przeprosin za opublikowanie „uderzających w niego treści”.
Michał Adamczyk zdecydował się też pozwać Karolinę Pajączkowską, byłą dziennikarkę TVP za wpisy w mediach społecznościowych, w których twierdziła, że została zmuszona do odejścia z pracy m.in. z powodu aktywności Michała Adamczyka.
Z opublikowanego w portalu Wpolityce.pl fragmentu pisma do sądu wynika, że Michał Adamczyk stoi na stanowisku, iż Karolina Pajączkowska naruszyła jego dobra osobiste. W związku z tym żąda od niej wpłaty 50 tys. zł na rzecz Caritas Polska.