„Symetryści. Jak się pomaga autokratyczej władzy” to nowa książka Mariusza Janickiego i Wiesława Władyki, która ukaże się 6 września. Będzie ją można kupić wraz z tygodnikiem „Polityka” oraz w księgarniach i jako e-book. Dwa tygodnie później w tej samej formule zadebiutuje pozycja „PrzyPiSy, czyli krótka historia 8 długich lat” autorstwa Jerzego Baczyńskiego, redaktora naczelnego „Polityki”.
„W książce piszemy o istotnym zjawisku, które dostrzegliśmy po przejęciu władzy przez PiS, a w 2016 r. nazwaliśmy symetryzmem” – zapowiadają w ostatnim wydaniu „Polityki” Mariusz Janicki, pierwszy zastępca redaktora naczelnego „Polityki”, oraz Wiesław Władyka, komentator tego tygodnika, członek zarządu wydawnictwa.
Debata na temat politycznego symetryzmu
Zaznaczają, że sformułowali definicję symetryzmu. „Symetryści to ci, którzy uważają, że mimo wszystko wciąż żyjemy w normalnej demokracji, a PiS jest normalną partią, może dziwną i awanturującą się, ale mieszczącą się w tym systemie. Dlatego należy trzymać równy dystans do wszystkich sił politycznych, »nie opowiadać się po żadnej stronie sporu«. Fundamentalnie się z tym nie zgadzamy” – piszą publicyści.
Piotr Zmelonek, dyrektor wydawniczy „Polityki”, ma nadzieję, że zainteresowanie książką wzmocni burzliwa publiczna debata na temat politycznego symetryzmu, którą wywołało odwołanie panelu symetrystów mającego się odbyć w ramach ostatniej edycji Campusu Polska Przyszłości.
Jak informowaliśmy w „Presserwisie”, Marcin Meller, który miał poprowadzić ten panel, zrezygnował w reakcji na żądanie organizatorów Campusu, by ze składu jego uczestników został usunięty Grzegorz Sroczyński z Gazeta.pl, który w jednej z audycji „Świat się chwieje” w Tok FM zwolenników Platformy Obywatelskiej z grupy twitterowej „Silni razem” nazwał „wściekłymi kundelkami”.
– Zdecydowana większość „Symetrystów” to teksty dotychczas nigdzie nie publikowane. Zostały uzupełnione o kilka artykułów, które ukazały się na łamach „Polityki”– mówi Piotr Zmelonek.
Najnowsza książka Mariusza Janickiego i Wiesława Władyki ukaże się w nakładem wydawnictwa Polityka w 10 tys. egz. Razem z wydaniem „Polityki” z 6 września będzie ją można kupić za 39,99 zł. Tyle samo będzie kosztować osobno w księgarniach.
Destruktywny wpływ PiS-u
W analogicznej formule w środę 20 września wydawnictwo Polityka wprowadzi na rynek książkę redaktora naczelnego „Polityki” Jerzego Baczyńskiego pt. „PrzyPiSy, czyli krótka historia 8 długich lat”.
– To książka, którą Jerzy Baczyński pisał przez ponad czterysta tygodni – równolegle do trwających nieprzerwanie od 2015 roku rządów Jarosława Kaczyńskiego i jego formacji – opowiada Piotr Zmelonek. – Teksty, składające się na „PrzyPiSy”, których skromny tylko wybór trafił do książki, były publikowane pierwotnie na łamach „Polityki” w formie cotygodniowych komentarzy. Cotygodnik Baczyńskiego to szczegółowy opis i interpretacja tego szczególnego eksperymentu, jakiemu przez niemal dekadę została poddana Polska pod rządami PiS i tzw. Zjednoczonej Prawicy. Dla samego autora te na bieżąco kreślone zapiski stały się „osobistym dziennikiem podróży przez nową rzeczywistość – Polskę-PiS w budowie”. Autor z wnikliwością doświadczonego redaktora i wieloletniego obserwatora życia publicznego kreśli obraz Polski i polskiego społeczeństwa pod rządami PiS i destruktywnego wpływu tej partii na wszystkie obszary i dziedziny życia – mówi dyrektor wydawniczy Polityki.
Piotr Zmelonek podkreśla, że książka autorstwa Jerzego Baczyńskiego będzie wzbogacona rysunkami Janka Kozy, które często towarzyszyły wstępniakom naczelnego „Polityki” w ciągu ostatnich ośmiu lat.
Tak jak „Symetryści”, książka Jerzego Baczyńskiego ma kosztować 39,99 zł z razem z tygodnikiem „Polityka” z wydaniem 20 września i także będzie sprzedawana osobno w księgarniach. Również nakład będzie identyczny – 10 tys. egz.