Ewa Świstuniuk będzie pełnić swoje obowiązki do końca listopada. Tak wynika z komunikatu, jaki wczoraj wysłał Ryszard Pieńkowski, właściciel firmy. „Odejście to – po 25 latach współpracy – z pewnością jest dla nas wszystkich zaskoczeniem, jednakże Pani Prezes motywuje to chęcią podjęcia nowych wyzwań zawodowych” – napisał.
Wysoko postawiona poprzeczka
Komentarza od Ewy Świstuniuk nie otrzymaliśmy.
„Ewa Świstuniuk z pewnością była przez długie lata naszej wspólnej pracy stabilnym filarem firmy. Jej sposób kierowania zespołami ludzkimi, łączący wysokie wymagania wobec pracowników z utrzymaniem właściwej atmosfery pracy, może być przykładem dla wszystkich zarządzających zespołami ludzkimi. Poprzeczkę swoim następcom postawiła bardzo wysoko” – napisał Pieńkowski, który od kilku miesięcy jest ponownie prezesem Infor PL. Wrócił na to stanowisko, choć w lutym 2020 roku przekazał je właśnie Świstuniuk i przeniósł się do rady nadzorczej (był jej przewodniczącym). Wcześniej przez 32 lata operacyjnie odpowiadał za rozwój swojej grupy wydawniczej, która zaczynała w 1994 roku od wydawania „Gazety Prawnej”.
Natomiast już od 2008 roku Świstuniuk była prezesem Infor Biznes – spółki wydającej „Dziennik Gazetę Prawną” (powstał z połączenia „Dziennika” wydawanego wcześniej przez Ringier Axel Springer Polska z „Gazetą Prawną” Inforu).
Teraz Pieńkowski poinformował, że będzie szukać osoby, która przejmie część obowiązków Świstuniuk. „Jest to zadanie bardzo istotne w kontekście zmian w grupie, które nastawione są na rozwój redakcji, wzrost zasięgów i pozyskiwanie nowych pól eksploatacji rynku medialnego w naszym kraju” – zaznaczył właściciel i prezes Infor PL.
Infor chce konkurować z Onetem i WP?
Zdaniem Ewy Redel-Bydłowskiej, związanej niegdyś z wydawnictwem Edipresse, zmiana w Inforze może oznaczać, że wydawnictwo chce jeszcze mocniej stawiać na digital. – Świadczą o tym plany prezesa Pieńkowskiego, by z Dziennik.pl stworzyć nowoczesny serwis, który będzie konkurował z największymi na tym rynku, jak Onet czy Wirtualna Polska. Być może pani Ewa Świstuniuk nie chciała przeprowadzać rewolucji cyfrowej w takim stopniu, w jakim chciał tego właściciel Inforu. Zaskakuje jednak fakt, że ogłoszono tę zmianę kadrową w momencie, gdy nie znaleziono jeszcze następcy – komentuje Redel-Bydłowska. Ewę Świstuniuk ocenia jako menedżerkę odnoszącą sukcesy, wiarygodną i merytoryczną.
Z kolei jeden z naszych rozmówców znających branżę, który woli pozostać anonimowy, mówi: – Prezes Ryszard Pieńkowski uchwycił się pomysłu, że za grube miliony złotych zrobi portal konkurujący z Onetem, Wirtualną Polską i Interią. Nie do końca jednak zdaje sobie sprawę, w którą stronę zmierza teraz rynek. Może dlatego Ewa Świstuniuk zdecydowała się odejść. To w jej gabinecie zapadały kluczowe decyzje finansowe, to ona odpowiadała za rozwijanie działalności reklamowej i subskrypcji.
Inny rozmówca „Presserwisu” zwraca uwagę na inną kwestię: – Od co najmniej półtora roku było widać, że Infor szuka osób do rozwoju strategii digitalowej. Jednocześnie w procesach rekrutacyjnych można było zauważyć brak konsekwencji i decyzyjności, co może świadczyć o tym, że nie było porozumienia między właścicielem i panią wiceprezes.
Ewa Świstuniuk zaczynała w dziale finansowym grupy Infor. Następnie pełniła funkcje zarządcze w spółkach z grupy, a od 2008 roku była prezeską spółki Infor Biznes wydającej „Dziennik Gazetę Prawną” i trzy serwisy internetowe: Gazetaprawna.pl, Dziennik.pl, Forsal.pl. W lutym 2020 roku została powołana na prezeskę całej grupy i sprawowała tę funkcję do czasu powrotu na to stanowisko Ryszarda Pieńkowskiego.