Serwis Goniec.pl zyska wizerunkowo na transferze Janusza Schwertnera z Onetu, ale budowanie marki portalu może potrwać kilka lat, bo teraz jest ona bardzo słaba – oceniają eksperci. Iberion zapowiada pozyskanie kolejnych gwiazd i wielki rebranding spółki, na razie jednak Goniec.pl to tani internetowy tabloid, pełen wypadków, skandali i dramatów.
Janusz Schwertner od grudnia obejmie stanowisko dyrektora programowego Iberionu i redaktora naczelnego serwisu Goniec.pl. Jak poinformowała we wtorkowym komunikacie spółka Iberion, Schwertner to jedno z siedmiu dużych nazwisk z branży medialnej zrekrutowanych do wydawnictwa. Całemu procesowi towarzyszyć będzie również rebranding. W pierwszej kolejności zmianie ulegnie identyfikacja wizualna firmy. Odświeżony zostanie logotyp oraz strona internetowa. Firma ma przedstawić także nową ofertę reklamową.
„Reprezentant nowej epoki mediów”
Jak informuje członek zarządu Iberionu Michał Chabas, koncern uruchomił nowe projekty, „odpowiadając na potrzeby użytkowników już w 14 kategoriach tematycznych zarówno w formie pisanej, jak i wideo”. „Nasze teksty docierają do niemal co trzeciego internauty w Polsce, a nasze wideo w social mediach – do ponad połowy. Wykorzystamy te zasięgi, aby promować rzetelne i jakościowe dziennikarstwo, za co będzie odpowiadał absolutny autorytet w tej dziedzinie – Janusz Schwertner. Zaangażowanie Janusza to kluczowe, ale niejedyne wzmocnienie w strategicznym dla nas projekcie” – dodaje Chabas.
Jak z kolei przekonuje wiceprezes Iberionu Maksymilian Tomanek, koncern ma stać się „reprezentantem nowej epoki mediów”. – Jako pierwsi połączymy tradycyjne, jakościowe dziennikarstwo z nowoczesną formułą i największymi w Polsce zasięgami w mediach społecznościowych. Zdajemy sobie sprawę, że docierając co miesiąc do kilkunastu milionów Polaków mamy na sobie olbrzymią odpowiedzialność. W szczególności tyczy się to Gońca, który według rankingu Sotrender pod względem aktywnych użytkowników na Facebooku nie tylko dystansuje Onet, Wirtualną Polskę i wszystkie media w kraju, ale w lipcu pokonał nawet Roberta Lewandowskiego – podaje Maksymilian Tomanek.
Tego entuzjazmu nie podziela dr hab. Adam Szynol, medioznawca z Uniwersytetu Wrocławskiego, podkreślając, że ambitna wizja i ściągnięcie do koncernu dużych gwiazd to tylko połowa sukcesu.
– Wejście do pierwszej piątki najlepszych portali o charakterze informacyjnym lub informacyjno-komentatorskim to praca nawet na kilka lat. Spójrzmy na serwis I.pl koncernu Polska Press. Choć stoją za nim duże pieniądze i cała armia dziennikarzy, to wcale nie było mu łatwo zdobyć 5 mln stałych czytelników, a co dopiero mówić o dotarciu do poziomu portali horyzontalnych, jak Onet czy Wirtualna Polska.
Treści o charakterze sensacyjnym i plotkarskim
Inna sprawa, jakimi treściami żyje obecnie serwis Goniec.pl, którego rozwijaniem zająć się ma Janusz Schwertner.
Wczoraj na 10 najważniejszych informacji na stronie głównej, tylko news o naczelnym Schwertnerze nie mówił o tragedii i śmierci lub skandalu. Goniec.pl pisał więc, że „Nie żyje 87-latka przytrzaśnięta przez drzwi autobusu. Prokuratura prowadzi śledztwo”, oraz że ktoś „Cofał na autostradzie i doprowadził do kolizji. Był agresywny wobec kierowcy”, jak również o tym, że wydarzył się „Śmiertelny wypadek na Mazowszu. Samochody stanęły w płomieniach. Nie żyje kierowca”. A także, że „Ciało 12-latka zostało odnalezione w osiedlowym stawie. Chłopiec wybrał się łowić ryby”. Dalej informowano również, że mamy „Tragiczny bilans wypoczynku nad wodą. W ciągu dwóch dni życie straciło 19 osób”, oraz że „Nie żyje 10-latek, utonął na strzeżonym kąpielisku. Ratownik: dramatu nie dało się uniknąć”, a także, że: „Matka zostawiła niemowlę i 10-latka w rozgrzanym samochodzie. Nie to było najgorsze”. Na końcu doniesiono też, że ktoś „Nagle upadł na własnej posesji. Nie pomógł nawet śmigłowiec LPR, mężczyzna nie żyje”.
Na profilu facebookowym serwisu promowane są niemal wyłącznie treści o sensacyjnym i plotkarskim charakterze. W poniedziałek można było przeczytać m.in. o ogromnej wygranej w Lotto, tragicznym wypadku samochodowym w woj. warmińsko-mazurskim, pożarze hali w zakładzie produkującym opony na Podkarpaciu i o celebrytce Sylwii Peretti znanej z programu „Królowe życia”.
Jak alarmował 9 sierpnia Sławomir Wikariak, dziennikarz „Dziennika Gazety Prawnej”, Goniec.pl opublikował na swoim profilu FB wygenerowany przez sztuczną inteligencję film, na którym sześciomiesięczna Madzia z Sosnowca opowiada o tym, jak została zabita przez swoją matkę. „Moja śmierć zszokowała całą Polskę. Pozwól, że ci o tym opowiem” – mówiła fikcyjna dziewczynka w materiale, który potem został usunięty z platformy. Jak pisał Wikariak, filmik ten zapewne będzie jednym z wielu krążących w polskich mediach. „Co charakterystyczne, nastawione na klikalność serwisy celowo sięgają po wizerunek znanych nieżyjących osób. Ich dobra osobiste nie są już chronione, a rodzina, nawet najbliższa, też nie może ich bronić” – pisał Wikariak.
Goniec.pl zyska wizerunkowo
Oscar Dąbkowski, digital PR specialist w Tigers, nie ma złudzeń: transfer Janusza Schwertnera nie doprowadzi do zmiany strategii w social mediach serwisu.
– Wydawnictwo Iberion znane jest głównie z serwisów lansujących treści mocno klikbajtowe i profili na social media skupionych na zbieraniu dużych zasięgów. Tak też były do tej pory zarządzane i układane ich treści w mediach społecznościowych – w tym na kanałach Gońca.pl. Bazowały na sensacji, tragediach, doniesieniach ze świata gwiazd i kontrowersjach ze świata polityki. Czy takie planowanie treści na social mediach grupy się zmieni? Przypuszczam, że nie. Iberion w każdym komunikacie prasowym o zmianach personalnych w ramach grupy szczyci się największym zasięgiem w mediach społecznościowych w Polsce – zauważa Dąbkowski, dodając jednocześnie, że po dołączeniu Janusza Schwertnera do redakcji należy spodziewać się, że serwis zyska wizerunkowo, a także stanie się bardziej rozpoznawalny i jeszcze chętniej czytany.
– Być może nawet powalczy o nagrody. Aby tak jednak się stało, serwis musi poddać się nie tylko zapowiedzianemu rebrandingowi, lecz także powinien zostać wzbogacony o nowe bloki tematyczne, pogłębione treści, sekcję opiniotwórczo-publicystyczną, ale przede wszystkim o nowy dział, którego Schwertner stanie się twarzą – ocenia Dąbkowski.
Jak w świetle obecnej kondycji serwisu Goniec.pl oceniać transfer Janusza Schwertnera do grupy Iberion? Zdaniem Adam Szynola, odegrać rolę mogły tu warunki finansowe, a także chęć wzmacniania własnej marki.
Dziura po Schwertnerze i Baczyńskim
– Janusz Schwertner dał się poznać jako rzetelny i nagradzany dziennikarz, który być może chce teraz skorzystać z budowanej przez lata pozycji. Z tego co wiem, w Iberionie będzie rozwijał swoją wizję, czego zapewne nie mógł robić w Onecie. Schwertner przez blisko dekadę pracował w korporacji, a ta rządzi się swoimi prawami: z jednej strony dziennikarz realizował ambitne projekty, ale też zapewne musiał wywiązywać się z bieżącej statystyki dotyczącej liczby oddanych tekstów, a może i liczby klików, jakie powinny one przynieść – spekuluje Adam Szynol.
– Być może Onet powinien zapewnić swoim najlepszym dziennikarzom atrakcyjniejsze warunki finansowe, bo ich odpływ do innych mediów utrudni podtrzymanie marki. Już teraz walka między Wirtualną Polską a Onetem jest bardzo ostra, a transfery na przestrzeni ostatniego roku do WP przyniosły temu portalowi lepsze wyniki cytowalności niż w Onecie. Jestem ciekaw, jak Onet będzie zasypywał tę dziurę po Schwertnerze i Baczyńskim – mówi Szynol, nawiązując do Mateusza Baczyńskiego, drugiego znanego dziennikarza, który także rozstał się właśnie z portalem należącym do RAS Polska.
Na pytanie „Presserwisu” o dalsze plany zawodowe, Baczyński odparł, że jeszcze przez tydzień obowiązuje go embargo i nie może mówić o tym, która redakcja będzie jego nowym domem. Janusz Schwertner nie odpowiedział „Presserwisowi” na pytanie, jakie są powody przejścia z Onetu do grupy Iberion. „Dziś przede mną nowe wyzwanie: zbudować markę, która wszystkim w Polsce kojarzyć się będzie z uczciwym, rzetelnym i bezkompromisowym dziennikarstwem. Od pierwszego dnia będę ciężko pracował na zaufanie naszych widzów i czytelników, mając na uwadze najwyższe standardy naszego zawodu” – mówi Schwertner cytowany w komunikacie Iberionu.
Janusz Schwertner jest dziennikarzem Onetu od 2013 roku, wcześniej przez pięć lat był związany z miesięcznikiem studenckim „?dlaczego”, publikował także na łamach m.in. tygodnika „Wprost”, „Bloomberg Businessweek Polska”, miesięcznika „Kraków” i w portalu „Polska Ma Sens”. Był krakowskim korespondentem „Przeglądu Sportowego”. W 2018, 2020 i 2022 roku zdobywał nagrody Grand Press w kategoriach news i reportaż prasowy.