– Redukowanie liczby wydań lokalnych i coraz bardziej polityczny charakter gazet Polska Press to nakładające się na siebie problemy, które mogą prowadzić do kolejnych rezygnacji z prenumerat – ocenia dr hab. Adam Szynol, medioznawca z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Zmniejszenie nacisku na lokalność
Łukasz Kolasa, rzecznik prasowy prezydenta Szczecina potwierdza, że pomorskie gminy rezygnują z prenumeraty dzienników Polska Press. – My nadal prenumerujemy „Głos Pomorza”, ale to dlatego, że mamy umowę na rok – mówi „Presserwisowi”.
Lokalni szczecińscy dziennikarze zwracają uwagę, że „Głos” (średnia sprzedaż w drugim kwartale 2023 roku – 6217 egzemplarzy na wydanie) był zawsze gazetą silniejszą w terenie. W mieście liczy się przede wszystkim niezależny „Kurier Szczeciński”. Siłą „Głosu” były tygodniki lokalne, ale po redukcji ich liczby gazeta przestała być atrakcyjna w ośrodkach oddalonych od centrali. Z prenumeraty zrezygnował m.in. samorząd Darłowa, który prenumerował „Głos Koszaliński”, lokalną mutację „Głosu Pomorza”.
Burmistrz miasta Arkadiusz Klimowicz poinformował na Facebooku, że „Głos Koszaliński” czytał od 30 lat, ale teraz gazeta „stała się tubą propagandową partii rządzącej”. Dodał również, że kiedyś miasto miało w gazecie „swoje strony”, a teraz informacji na jego temat jest niewiele. Z prenumeraty zrezygnował też pomorski Sianów. Z „Dziennika Bałtyckiego”, który w styczniu z 19 tygodników lokalnych zrobił cztery wydania subregionalne, zrezygnował ratusz w Pucku.
Zdaniem Adama Szynola, koncern Polska Press zmniejszył nacisk na lokalność, a to spowodowało zmiany w czytelnictwie. – Czytelnicy, którzy kupowali czy abonowali gazetę właśnie ze względu na jej lokalność, zauważyli, że ta gazeta nie pokrywa już tematycznie ich zainteresowań – mówi medioznawca. – Spodziewam się, że decyzje urzędów o rezygnacji z prenumeraty regionalnych dzienników pociągną za sobą lawinę. Proces rezygnacji będzie postępował – stwierdza.
Związanie umową
Brak lokalnego tygodnika był powodem rezygnacji z prenumeraty na drugim końcu Polski – w Wodzisławiu Śląskim. Samorząd przestał prenumerować regionalny „Dziennik Zachodni” w momencie, kiedy z rynku zniknął lokalny wodzisławski tygodnik. Już wcześniej część publikowanych w nim treści miała charakter subregionalny i dotyczyła innych miast Rybnickiego Okręgu Węglowego.
Jednak większość samorządów nadal prenumeruje regionalne dzienniki Polska Press. Tak jest w Lublinie, gdzie „Kurier Lubelski” sprzedaje średnio 1805 egzemplarzy gazety na wydanie (PBC za drugi kwartał 2023 roku) czy w Rzeszowie („Nowiny” – 5775 egz./wyd. wg PBC). Tu jednak urzędnicy zastrzegają, że są związani roczną umową z Polska Press i dlatego nie rezygnują z prenumeraty.
W Jeleniej Górze, która na początku roku straciła swój niezależny lokalny tygodnik „Nowiny Jeleniogórskie”, Urząd Miasta również prenumeruje regionalną „Gazetę Wrocławską” (3954 egz./wyd. – II kw. 2023 wg PBC). – Zamawiamy prasę na podstawie zapotrzebowania naczelników wydziałów, ale mamy prenumeratę papierową i dostęp do e-wydań – informuje wydział obsługi Urzędu.
„Polska Press ma wciąż hojnego sponsora”
Poprzedni właściciel już wcześniej redukował liczbę wydań lokalnych, rezygnując z tytułów, które nie miały uzasadnienia ekonomicznego. I tak z 31 tygodników lokalnych wydawanych przez „Dziennik Zachodni” w momencie przejęcia przez Orlen pozostało 11. W styczniu zredukowano je do pięciu tytułów. Na Pomorzu Gdańskim („Dziennik Bałtycki”) na redukcję zdecydowano się dopiero w styczniu tego roku. Sprzedaż niektórych wydań wynosiła 200 egzemplarzy. W Wielkopolsce („Głos Wielkopolski” – 8409 egz./wyd. – II kw. 2023 wg PBC) redukcja sięgnęła 90 proc. wydań lokalnych.
– Problem było widać już wcześniej. Wydawnictwo jeszcze zarządzane przez Niemców zaczęło rezygnować z tych wydań powiatowych, których wydawanie było zbyt drogie w stosunku do rezultatu sprzedażowego – mówi Adam Szynol.
Medioznawca przyznaje jednak, że dla Polska Press rezygnacje z prenumeraty w urzędach miast i gmin nie muszą być dotkliwe. – Polska Press ma wciąż hojnego sponsora, który choćby w formie zakupów gazet czy prenumerat elektronicznych dla swoich pracowników zawsze może poprawić wynik finansowy.