W spocie PiS opublikowanym w piątek rano Jarosław Kaczyński ogłosił, że w zapowiadanym od tygodni referendum pierwsze pytanie będzie brzmiało: „Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?”.
W klipie pojawia się krótka wypowiedź Bogusława Grabowskiego w „Gościu Radia ZET”. W rozmowie prowadzonej przez Bogdana Rymanowskiego ekonomista stwierdził, że spółki paliwowe, energetyczne i lotniska powinny być prywatne, a w przypadku Orlenu należy odwrócić serię przejęć zrealizowanych w ostatnich latach.
Zarząd Eurozetu w oświadczeniu przekazanym przed południem portalowi Wirtualnemedia.pl wyraził sprzeciw wobec użyciu w spocie PiS fragmentu audycji Radia ZET, podkreślając, że „narusza ono wizerunek Radia ZET jako niezależnego medium, które wobec polityki zawsze zachowuje bezstronność”.
Nadawca Radia ZET o spocie PiS: ujęcia bez naszej zgody
– To już kolejny raz, kiedy Prawo i Sprawiedliwość używa programu „Gość Radia ZET”, aby realizować swoje polityczne cele. Tym razem jest to szczególnie oburzające, gdyż włącza markę Radia ZET do swojej kampanii wyborczej, co – podkreślamy z całą siłą – dzieje się bez naszej zgody – stwierdziły władze nadawcy.
Zaznaczyły, że nie zgadzają się, żeby fragmenty jakichkolwiek programów rozgłośni „były wykorzystywane w materiałach realizujących cele polityczne jakiejkolwiek partii”. – Jest to skandaliczna praktyka, która uderza w profesjonalny wizerunek naszych dziennikarzy i w niezależność polityczną naszej stacji. Nie opowiadamy się za żadną ze stron sporu politycznego. Oczekujemy poważnego traktowania niezależnego dziennikarstwa i szacunku wobec naszych słuchaczy – podkreślił zarząd.
Zapewnił, że wartościami Radia ZET są niezależność i rzetelność dziennikarska. – Naszą misją jest bezstronne informowanie słuchaczy o wydarzeniach politycznych, ponieważ polityka to poważna sprawa, która w wielu aspektach, takich jak stan służby zdrowia, podatki i finanse, bezpieczeństwo, edukacja, wpływa w decydujący sposób na życie milionów Polek i Polaków – wyliczono.
– Zgodnie z misją naszej stacji, w codziennym programie „Gość Radia ZET” prowadzone są poważne, odpowiedzialne, rozmowy. Program jest miejscem, w którym głos zabierają przedstawiciele wszystkich stron polskiej sceny politycznej, a prowadzący go dziennikarze dokładają wszelkich starań, aby słuchacze na podstawie usłyszanych wypowiedzi mogli wyrobić sobie własne zdanie – dodano.
– Kampania wyborcza to okres wzmożonej walki politycznej, ale nie zgadzamy się, aby próbując pozyskać głosy wyborców, politycy wykorzystywali do swoich celów wizerunek Radia ZET i marki najdłużej nadawanego w polskim eterze wywiadu politycznego na żywo – podkreślił zarząd Eurozetu.
Agora przejęła kontrolę nad Eurozetem
W lutym 2019 roku Agora kupiła 40 proc. udziałów Eurozetu (za 130,7 mln zł), a SFS Ventures – 60 proc. Jak analizowaliśmy niedawno, Agora za lata 2019-2021 dostała 52 mln zł dywidend, sporą część z kapitału rezerwowego.
Pod koniec lutego br., po prawomocnym uchyleniu przez sąd zakazu wydanego przez prezesa UOKiK dwa lata wcześniej, Agora kupiła od SFS Ventures dalsze 11 proc. udziałów Eurozetu. Powołała wspólne kierownictwo Eurozetu i swojego pionu radiowego, które zaczęły pracować m.in. nad połączoną ofertą reklamową.
W pierwszej połowie br. Radio ZET miało 13,5 proc. udziału w rynku słuchalności, tyle samo co przed rokiem (dane z badania Radio Track).