Sąd Najwyższy w Rosji odrzucił apelację i utrzymał w mocy wyrok 22 lat więzienia dla dziennikarza Iwana Safronowa

Iwan Safronow

Sąd Najwyższy Rosji odrzucił w środę apelację skazanego za „zdradę stanu” dziennikarza Iwana Safronowa, utrzymując w mocy wyrok 22 lat więzienia. Reporter nie był obecny na rozprawie.

Sąd odrzucił apelację Safronowa podczas zamkniętej rozprawy. Dziennikarz nie był obecny na sali, nie uczestniczył też w rozprawie za pośrednictwem łącza wideo – podał rosyjski niezależny portal Meduza.

Portal przypomina, że Sąd Najwyższy to w Rosji ostatnia instancja apelacyjna w przypadku procesów karnych.

We wrześniu ubiegłego roku Moskiewski Sąd Miejski skazał Safronowa na 22 lata kolonii karnej o zaostrzonym rygorze w procesie, dotyczącym rzekomej „zdrady stanu”. Wcześniej dziennikarz przez ponad dwa lata był przetrzymywany w areszcie. Safronow nie przyznał się do winy.

W grudniu 2022 r. wyrok uprawomocnił się, a w lutym br. dziennikarz został skierowany do łagru w Kraju Krasnojarskim na Syberii.

Safronow, który jako dziennikarz zajmował się tematyką obronności i przemysłu zbrojeniowego, a w maju 2020 r. rozpoczął pracę w rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos, został zatrzymany 7 lipca 2020 r. w Moskwie.

Śledczy twierdzili wówczas, że w 2017 roku przekazał tajne informacje osobie związanej z czeskimi służbami specjalnymi.

Sam Safronow nie przyznawał się do winy i był przekonany, że powodem oskarżeń jest jego działalność dziennikarska. Przez ponad 10 lat był cenionym autorem czołowych dzienników – „Kommiersanta” i „Wiedomosti”; był także akredytowany jako reporter na Kremlu.

Wydanie Projekt, które dotarło do akt oskarżenia i przeanalizowało je, oceniło, że większość argumentów oskarżenia jest bezpodstawnych, a niemal wszystkie „tajne informacje”, które Safronow miał rzekomo przekazywać służbom zachodnim, są ogólnodostępne w przestrzeni informacyjnej.