– To jest pytanie, które stawiamy do zarządu telewizji TVN, do pracowników tej firmy medialnej, jak to się stało, że Rafał Rz. – wieloletni ich prominentny pracownik, nie szeregowy, prominentny pracownik Fundacji TVN wyłudził miliard złotych? – spytał rzecznik PiS Rafał Bochenek na konferencji w sobotę rano przed siedzibą nadawcy. – Jak wynika z komunikatu CBŚP zatrzymanie Rafała Rz. nie jest związanie z działalnością Fundacji, a on sam od dawna już z nami nie współpracuje – podkreśliła w piątek wieczorem Katarzyna Kolenda-Zaleska, obecna prezes Fundacji TVN.
W piątek po południu PAP podała, że policjanci CBŚP wspólnie z funkcjonariuszami KAS zatrzymali trzy osoby podejrzane o pranie pieniędzy. Akcja służb została przeprowadzona w ramach jednego z wątków śledztwa, w którym występuje ponad 220 podejrzanych. Według śledczych, grupa oszukała Skarb Państwa na ok. miliard złotych uchylając się od płacenia podatku VAT.
Jak podawały media, jednym z zatrzymanych jest Rafał Rz., były członek zarządu Fundacji TVN.
Rzecznik PiS zarzuca TVN, że pomija aresztowanie byłego prezesa Fundacji TVN
Na konferencji zorganizowanej w sobotę przed siedzibą stacji TVN Bochenek mówił, że nie informuje ona o walce rządu PiS i obozu Zjednoczonej Prawicy z mafiami śmieciowymi i mafiami vatowskimi. Stwierdził też, że „z anten tej stacji” nie będzie można dowiedzieć się o szczegółach sprawy zatrzymania Rafała Rz. „To ciekawe, że TVN pomija te wątki, pomija tę sprawę, unika mówienia o tych kwestiach związanych z tymi nadużyciami” – powiedział rzecznik PiS.
„Znamienne jest to, i dzisiaj te kropki układają się w pewną całość, w pewien jeden spójny wizerunek, dlaczego tak bardzo obóz Zjednoczonej Prawicy jest atakowany przez różne środowiska, czy to przez Platformę Obywatelską w kontekście mafii śmieciowych, czy chociażby stację TVN, która atakuje w każdym możliwym temacie obóz Zjednoczonej Prawicy, a dzisiaj wychodzi na to, że – być może – stacja TVN, ta firma medialna, mogła mieć w tym jakiś interes” – dodał.
„To jest pytanie, które stawiamy do zarządu telewizji TVN, do pracowników tej firmy medialnej, jak to się stało, że Rafał Rz. – wieloletni ich prominentny pracownik, nie szeregowy, prominentny pracownik Fundacji TVN wyłudził miliard złotych?” – pytał Bochenek.
Poseł PiS Radosław Fogiel stwierdził z kolei, że stacji trzeba stawiać pytania o to, jakie były związki z nią Rafała Rz. i o to, jaki miał wpływ na jej działania.
Mówił też, że w TVN „praktycznie co wieczór możemy oglądać programy” w większości dotyczące PiS, w których „najzwyklejsze wydarzenia, jak chociażby inwestycje dużych polskich koncernów, przedstawia się tak, jakbyśmy mieli do czynienia z jakimś skandalem”. „Tak doświadczeni dziennikarze śledczy, tak oddani interesowi publicznemu w swoim przekonaniu, nie wytropili afery, którą mieli pod własnym nosem” – dodał Fogiel.
Politycy PiS podkreślali też, że na konferencji nie ma dziennikarza TVN. „Tchórze” – mówił europoseł PiS Dominik Tarczyński. Jak przekonywał, „ta afera to jest tylko jedno z wielu kłamstw, które TVN sieje w Polsce”.
Kolenda-Zaleska: zatrzymanie Rafała Rz. bez związku z Fundacją TVN
Do sprawy odniosła się wcześniej prezes Fundacji TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska. „Fundacja TVN jest instytucją corocznie audytowaną, transparentną i działającą według najwyższych standardów organizacji pożytku publicznego. Jak wynika z komunikatu CBŚP zatrzymanie Rafała Rz. nie jest związanie z działalnością Fundacji, a on sam od dawna już z nami nie współpracuje” – napisała Kolenda-Zaleska w piątek na Twitterze.
Rafał Rz. w zarządzie Fundacji TVN był od połowy 2011 do wiosny 2020 roku, w 2016 roku przez kilka miesięcy jako prezes. Natomiast w latach 2001-2004 w zarządzie fundacji pełnił funkcję skarbnika.