Jak przekazało nam biuro prasowe Agory, uaktualnione od maja wewnętrzne przepisy pozwalają na zgłaszanie wszystkich typów naruszeń – m.in. tych związanych z mobbingiem, dyskryminacją, nadużyciami finansowymi i nadużyciami uprawnień.
„Za pośrednictwem dostępnych kanałów zgłoszeń można przekazywać nie tylko informacje o naruszeniach, ale także swoje sugestie mające na celu poprawę działania spółki. Zgłoszenia, jak dotychczas, mogą być przekazywane anonimowo lub imiennie, różnymi kanałami – wszystkie są dla spółki równie ważne i zostaną rozpoznane w oparciu o transparentne zasady” – przekazało nam biuro prasowe Agory.
Na podstawie nowych wewnętrznych regulacji złożono już pierwsze wnioski o zajęcie się nieprawidłowościami w Agorze, ale biuro prasowe nie podaje ich liczby.
Według ustaleń „Presserwisu” niektórym pracownikom nie podoba się, że osoby zgłaszające nieprawidłowości muszą podpisać zobowiązanie do nieprzekazywania informacji na ich temat osobom trzecim, czyli także związkom zawodowym. Chodzi konkretnie o dzielenie się ustaleniami komisji ds. przeciwdziałania dyskryminacji i mobbingu, której prace są tajne.
Nasi rozmówcy zwracają również uwagę na fakt, że w komisji badającej nieprawidłowości nie ma ani jednej osoby spoza spółki – np. niezależnego prawnika czy obserwatora. W tej sprawie zabrały już głos związki zawodowe działające w Agorze.
W połowie maja na facebookowej grupie Solidarności przy Agorze można było przeczytać: „Niestety nasze starania nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Zarząd Agory odrzucał kolejne propozycje i z początkowych ustaleń nie zostało już nic. To bardzo dziwne, bo miało być »nowe otwarcie«. W naszej firmie nastąpiły różne zmiany kadrowe i bez najmniejszej przesady można powiedzieć, że w kwestii zapobiegania zachowaniom niepożądanym nic się nie poprawiło”.