Ambasadorka USA w Moskwie oskarżyła Rosję o prowadzenie „dyplomacji zakładników” po tym, jak sędzia odrzucił wniosek o zwolnienie reportera z moskiewskiego więzienia Lefortowo w oczekiwaniu na proces. Początkowo Gershkovich miał przebywać w areszcie do 23 maja, dzień przed terminem przedłużono zatrzymanie o trzy miesiące. A wygląda na to, że na tym się nie skończy.
Gershkovich uśmiechał się do reporterów, stojąc w szklanym pomieszczeniu w sali sądowej. Jego rodzice Michaił Gershkovich i Ella Milman, którzy wyjechali ze Związku Radzieckiego do Stanów Zjednoczonych w 1979 roku, dostali pozwolenie na uczestniczenie w rozprawie.
Decyzja sędziego nie była zaskoczeniem po tym, jak w kwietniu sąd odrzucił wcześniejszą prośbę prawników Gershkovicha o przeniesienie go do aresztu domowego, wyrażenie zgody na ograniczenia w poruszaniu się lub zwolnienie za kaucją.
„Chociaż spodziewano się takiego wyniku, nie mniejszym oburzeniem jest to, że jego areszt jest nadal podtrzymywany” – napisał w oświadczeniu »The Wall Street Journal«.
Kreml informował wcześniej, że 31-letni Gershkovich jakoby został złapany na gorącym uczynku podczas wycieczki do Jekaterynburga na Uralu, gdzie według służb bezpieczeństwa FSB próbował zdobyć tajemnice wojskowe. Nie przedstawiono żadnych szczegółów na poparcie twierdzenia.
Amerykańska ambasadorka Lynne Tracy, której nie wpuszczono na rozprawę sądową, powiedziała dziennikarzom na zewnątrz gmachu sądu, że jest „bardzo rozczarowana” decyzją. Pochwaliła Gershkovicha za jego „niezwykłą siłę i odporność” i powtórzyła stanowisko USA, że stawiane mu zarzuty są bezpodstawne.
„Jest niewinnym dziennikarzem, który prowadził działalność zawodową i został niesłusznie zatrzymany. Taka dyplomacja zakładników jest nie do przyjęcia” – powiedziała Tracy.
Rosja w przeszłości zgadzała się na głośne wymiany więźniów ze Stanami Zjednoczonymi, ostatnio w zeszłym roku, kiedy gwiazda koszykówki Brittney Griner, skazana za posiadanie narkotyków, została wymieniona na skazanego rosyjskiego handlarza bronią Viktora Buta.
Moskwa oświadczyła, że w sprawie Gershkowicha nie może dojść do żadnej wymiany, dopóki nie zostanie wydany werdykt. Jak dotąd nie wyznaczono daty procesu.