W proteście przed KPRM uczestniczyli przedstawiciele Gildii Scenarzystów Polskich razem ze Stowarzyszeniem Filmowców Polskich, Stowarzyszeniem Operatorów Zdjęć Filmowych, Związkiem Zawodowym Aktorów Polskich oraz Stowarzyszeniem Wydawców i Dziennikarzy Repropol.
Netflix testuje własne rozwiązania
Chodzi o opóźnienie w implementacji dyrektywy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Ostateczny termin jej wdrożenia do polskiego systemu prawnego upłynął 7 czerwca 2019 roku. Projekt ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz niektórych innych ustaw, mający zapewnić wynagrodzenia za korzystanie z treści w internecie, nadal widnieje w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów to drugi kwartał 2023. W piątek nie otrzymaliśmy odpowiedzi z KPRM o losy tej ustawy.
Do otrzymywania tantiem za odtwarzanie filmów w serwisach streamingowych upoważnieni byliby wszyscy współtwórcy utworu filmowego, m.in. aktorzy, operatorzy, scenarzyści czy reżyserzy.
Obecnie, zgodnie z polskim prawem, tantiemy odprowadzają np. stacje telewizyjne, kina, dystrybutorzy płyt DVD czy operatorzy telewizji kablowych. Platformy streamingowe nie są jednak objęte tym obowiązkiem, choć np. Netflix testuje własne rozwiązanie dodatkowych wynagrodzeń dla twórców.
„Rząd nie stanął po naszej stronie”
W trakcie protestu Grzegorz Łoszewski, członek zarządu Gildii Scenarzystów Polskich, przypomniał, że minęły dwa lata od ostatecznego terminu, jaki dała Polsce Komisja Europejska na dostosowanie przepisów. – Mamy gotową ustawę, ale nie trafiła ona do Sejmu, bo rząd stanął nie po naszej stronie, ale po stronie wielkich korporacji. To dlatego wciąż nie mamy zapewnionego cywilizacyjnego standardu. Będziemy walczyć o jego zapewnienie – powiedział.
Według szacunków Stowarzyszenia Filmowców Polskich rynek VoD w Polsce osiąga 2,6 mld zł zysków rocznie. Twórcy chcieliby z tej kwoty otrzymywać 1,5 proc., czyli ok. 39 mln zł.
Organizatorzy akcji nie wykluczają dołączenia do strajku zapoczątkowanego przez amerykańskich scenarzystów w maju br. Ponad 11 tys. scenarzystów filmowych i telewizyjnych protestuje tam od 1 maja. Strajk wstrzymał produkcję wielu projektów telewizyjnych i filmowych, w tym drugiego sezonu serialu „Severance”, ostatniego sezonu „Stranger Things” na Netflixie czy nowej wersji filmu „Blade” dla Marvela. Scenarzyści twierdzą, że ucierpieli finansowo w związku ze wzrostem znaczenia streamingu, częściowo z powodu krótszych sezonów i mniejszych płatności.