KRRiT od początku swojej kadencji rozstrzygnęła tylko kilka konkursów radiowych

Po ośmiu miesiącach działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji pod przewodnictwem Macieja Świrskiego organ ten podjął jedynie sześć uchwał w sprawie udzielenia bądź rozszerzenia koncesji dla nadawców radiowych. Niektóre konkursy ogłosił jeszcze poprzedni skład KRRiT. I nadal czekają one na rozstrzygnięcie.

Zmiana w składzie KRRiT dokonała się na przełomie września i października ub.r. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji składa się z pięciu członków powoływanych na sześcioletnią kadencję – po dwóch wyznacza prezydent i Sejm, a jednego – Senat. Pierwsze posiedzenie KRRiT w nowym składzie odbyło się 10 października. Wówczas Maciej Świrski został wybrany na przewodniczącego, a Agnieszka Glapiak na wiceprzewodniczącą. Oboje zostali wybrani do KRRiT przez Sejm głosami Prawa i Sprawiedliwości. Prezydent Andrzej Duda zdecydował, że w Radzie zasiadać będzie także była szefowa „Wiadomości” TVP1 Marzena Paczuska i dr hab. Hanna Karp, medioznawca z toruńskiej uczelni związanej z Tadeuszem Rydzykiem. Opozycyjny Senat wybrał prof. Tadeusza Kowalskiego, medioznawcę z Uniwersytetu Warszawskiego.

Na pierwszym posiedzeniu zapadła też decyzja, że członkowie Rady będą spotykać się w poniedziałki i środy. Wcześniej posiedzenia często odbywały się jedynie w czwartki. Tak było m.in. w czasie, kiedy członkowie KRRiT uczestniczyli w konferencjach branżowych. Kiedy decyzji do podjęcia było więcej albo Rada nie mogła dojść do porozumienia, jak w przypadku przedłużenia koncesji dla TVN24 i TVN7, posiedzenia odbywały się dwa razy w tygodniu.

Sześć uchwał w osiem miesięcy

Podczas jednego z pierwszych posiedzeń obecnej KRRiT urzędnicy wspomnieli członkom Rady o krytyce wobec regulatora w poprzedniej kadencji w związku ze zbyt długim podejmowaniem decyzji. Nie inaczej jest i teraz. Szczególnie widać to w ciągnących się miesiącami postępowaniami w sprawie konkursów radiowych. W tej kadencji członkom KRRiT udało się ich rozstrzygnąć zaledwie sześć. To uchwały o:

* rozszerzeniu koncesji na rozpowszechnianie programu radiowego w Chojnicach dla Stowarzyszenia „Ziemia Pucka” (z 11 stycznia 2023 r.), właściciela Radia Kaszëbë, które nadaje od 2004 r. Stację słychać w Gdyni (tu ma swoją siedzibę), a także w Pucku, Wejherowie, Lęborku, Kartuzach, Gdańsku, Kościerzynie i Bytowie;
* rozszerzeniu koncesji na rozpowszechnianie programu radiowego w Redzie dla Twojej Telewizji Morskiej (z 18 stycznia 2023 r.), właściciela lokalnej stacji Norda FM z Wejherowa;
* rozszerzeniu koncesji na rozpowszechnianie programu radiowego w Goleniowie dla Twojego Radia ze Stargardu (z 8 lutego 2023 r.);
* rozszerzeniu koncesji na rozpowszechnianie programu radiowego w Dębicy dla Radia Leliwa z Tarnobrzegu (z 15 marca 2023 r.);
* udzieleniu koncesji na rozpowszechnianie programu radiowego w Lęborku i Słupsku dla Twojej Telewizji Morskiej (z 5 kwietnia 2023 r.).

Co z konkursami z września 2022 roku?

W kolejce nadal czekają jeszcze nierozstrzygnięte konkursy ogłoszone we wrześniu ub.r. Pod koniec kadencji poprzedniej Rady jej członkowie ogłosili ich aż dziewięć. Nadal nie wiadomo, kto będzie nadawać program radiowy w Skierniewicach, Łowiczu i Gródku. A listy zainteresowanych emisją w tych miastach opublikowano na stronie KRRiT już ponad pół roku temu.

Z kolei w styczniu br. opublikowano konkursy radiowe dla Wrocławia, Tomaszowa Mazowieckiego i Bogatyni. Zainteresowani mają 45 dni od dnia opublikowania ogłoszenia na złożenie wniosku. W przypadku Bogatyni nikt się nie zgłosił. W dwóch pozostałych konkursach listy wnioskodawców opublikowano 20 marca. I od tego czasu jest głucho.

Zapytaliśmy rzeczniczkę KRRiT, dlaczego obecny jej skład od początku swojej kadencji dość leniwie rozstrzyga konkursy radiowe. Teresa Brykczyńska nie chciała odpowiedzieć nam na to pytanie. Napisała jedynie, że „postępowania rozstrzygające konkursy w lokalizacjach: Gródek, Skierniewice, Łowicz, Wrocław, Tomaszów Mazowiecki są w toku”.