Publiczne i otwarte konkursy na szefów mediów publicznych, likwidacja Rady Mediów Narodowych, zastąpienie abonamentu radiowo-telewizyjnego funduszem mediów publicznych oraz stworzenie 16 silnych, niezależnych od Warszawy multimedialnych spółek regionalnych. To niektóre z rozwiązań dokumentu „Nowe media publiczne” Polski 2050 Szymona Hołowni.
Szymon Hołownia, przewodniczący Polski 2050 Szymona Hołowni na środowej konferencji prasowej, na której przedstawiono plany reformy mediów publicznych, powiedział, że w interesie obywateli jest, by „uzdrowić media publiczne”.
– Nasz dokument jest receptą, jak to zrobić. Mam nadzieję, że po wyborach zostanie ona wykupiona i zrealizowana. Trzecia droga to droga, na której w mediach publicznych nie będzie ani ludzi Kaczyńskiego, ani Hołowni, ani Kosiniaka, ani Tuska. Będą nimi zarządzać bezpartyjni fachowcy” – mówił Hołownia.
„Likwidacja mediów publicznych nie jest rozwiązaniem”
Przewodniczący Polski 2050 Szymona Hołowni zaznaczył, że rozwiązaniem nie jest likwidacja mediów publicznych.
– Kilka miesięcy temu, przed gmachem TVP mówiłem, że za plecami mam największy gruczoł jadowy w Polsce. Ten gruczoł musi przestać działać, przestać dzielić Polaków. Trzecią drogą nie jest całkowita likwidacja mediów publicznych, ale to też nie powtarzanie błędów, które przez tyle lat, jeszcze przed PiSem, powielano. Media publiczne stają się łupem dla polityków, zamiast nadzieją odbiorców – mówił Szymon Hołownia.
Szymon Hołownia przedstawił główne propozycje Planu dla Polski „Nowe media publiczne”.
– Zlikwidujemy abonament radiowo-telewizyjny. Zlikwidujemy również korupcjogenny mechanizm dostarczania dwóch miliardów złotych co roku na media publiczne, który wprowadził Andrzej Duda. Media publiczne sfinansujemy ze specjalnego funduszu z odpisów podatkowych gigantów cyfrowych działających w Polsce – mówił Szymon Hołownia.
Zdaniem Hołowni trzeba zlikwidować Radę Mediów Narodowych.
– To jest kompletnie zbędne ciało, skrajnie upolitycznione, które zostało wymyślone po to, aby trzymać media na smyczy i łamać kręgosłupy dziennikarzom. Z kolei KRRiT powinna być mechanizmem autentycznej debaty o tym, co w kraju się dzieje. W jej skład będą wchodzić po jednym przedstawicielu klubu parlamentarnego i przedstawiciel prezydenta – mówił Szymon Hołownia.
Polityk zwrócił uwagę na znaczenie lokalnych mediów.
– Dziennikarze z lokalnych mediów powinni w końcu pracować na rzecz lokalnej społeczności, a nie być miejscem płacenia haraczu politycznego kolejnym zmieniającym się rządom. Dlatego chcemy odciąć lokalne media od Warszawy, tworząc 16 silnych niezależnych multimedialnych spółek regionalnych. Media lokalne trzeba w końcu zaprosić do XXI wieku” – mówił Szymon Hołownia.
Media Polskie w miejsce TVP, PAP i PR. Mniej reklam
Adam Rudawski, współautor dokumentu „Nowe media publiczne” zaznaczył, że autorom planu zależy na tym, aby media publiczne były profesjonalne. „Chcemy, aby w otwartych konkursach, emitowanych online, wybierani byli szefowie mediów publicznych. Oddzielimy funkcje prezesa zarządu od redaktora naczelnego”- mówił Adam Rudawski.
W ocenie Adama Rudawskiego plan „Nowe media publiczne” unowocześni media publiczne.
– Chcemy, aby z połączenia Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej powstała jedna multimedialna firma o nazwie Media Polskie, która będzie odpowiadała za portale internetowe oraz centralne programy radiowe i telewizyjne. Proponujemy zmniejszenie ilość reklam w mediach publicznych – o połowę w radiach i telewizji oraz całkowicie w portalach internetowych i platformach streamingowych publicznych nadawców. Zadbamy, aby wszystkie materiały tworzone przez sztuczną inteligencję były odpowiednio oznakowane, żeby widz i słuchacz wiedział czy to maszyna za to odpowiada, czy człowiek – mówił Adam Rudawski.
Pełna strategia “Nowe media publiczne” została opublikowana na stronie internetowej Polski 2050 Szymona Hołowni.