KRRiT nie spieszy się z ukaraniem Radia Szczecin i TVP Info

Duklanowski wciąż pisze

Kierowana przez Macieja Świrskiego KRRiT jest wciąż na etapie analizy materiałów

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wciąż analizuje materiały w postępowaniach o ukaranie Radia Szczecin i TVP Info „w związku z emisją treści umożliwiających identyfikację ofiar pedofila, co w rażący sposób zagrażało dobru małoletnich ofiar przemocy”.

Sprawa, jak podawała w styczniu KRRiT, ma związek z artykułami opublikowanymi 29 grudnia na stronach internetowych Radia Szczecin i TVP Info oraz „idącymi w ślad za tym treściami emitowanymi w audycjach PR Szczecin i TVP Info, które pozwalały na zidentyfikowanie danych ofiar przestępstwa”.

Autorem materiału Radia Szczecin, który został tak skonstruowany, że pozwolił na identyfikację ofiar pedofila, jest Tomasz Duklanowski, redaktor naczelny rozgłośni. Na początku marca poinformowano publicznie, że jedna z tych ofiar – nastoletni syn posłanki PO Magdaleny Filiks – nie żyje.

Tomasz Duklanowski nie poniósł żadnych konsekwencji

Kilka dni później przewodniczący KRRiT Maciej Świrski, pytany przez „Presserwis” o to, na jakim etapie są postępowania, stwierdził: „W tej chwili analizujemy dokumentację i przeprowadzane są rozmaite dodatkowe analizy”.

Krajowa Rada wciąż nie zdecydowała o ukaraniu Radia Szczecin ani TVP Info. – Obydwa postępowania są toku. Trwają analizy wyemitowanych materiałów – informuje Teresa Brykczyńska, rzeczniczka KRRiT.

Jak informowaliśmy pod koniec marca, redaktor naczelny Radia Szczecin Tomasz Duklanowski, który nie poniósł żadnych konsekwencji za materiał pozwalający na identyfikację ofiary pedofila – znów aktywnie zajmuje się tematami politycznymi.

W ubiegłym tygodniu Duklanowski na stronie Radioszczecin.pl napisał materiał o tym, że „prezydent Szczecina Piotr Krzystek regularnie wspiera finansowo aktywistów LGBT ze Stowarzyszenia Lambda”. Pieniądze przeznaczane są m.in. na „pomoc osobom transpłciowym, przed i na początku procesu tranzycji”. Redaktor naczelny Radia Szczecin później cytował radną Agnieszkę Kurzawę z PiS, która martwiła się, że „nie ma pieniędzy na lampki na choince czy na włączenie fontann w mieście. Natomiast widzimy, że duże środki są przeznaczane na różne stowarzyszenia czy fundacje”.