Radio ZET o mężu Elżbiety Witek na OIOM: prokuratura odmawia śledztwa, trzy skargi do KRRiT

Elżbieta Witek

Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji skierowano trzy skargi na informacje Radia ZET o wielomiesięcznym pobycie męża marszałek Elżbiety Witek na OIOM-ie w szpitalu w Legnicy. Prokuratura odmówiła śledztwa z zawiadomienia córki kobiety, której nie przyjęto na ten oddział wskutek braku wolnym miejsc.

6 kwietnia Radio ZET podało, że córka zmarłej kobiety, która osiem dni czekała w legnickim szpitalu na przeniesienie na oddział intensywnej opieki medycznej, skierowała w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. – Dowiedziałam się, że Stanisław Witek w stanie wegetatywnym przebywa kilkanaście miesięcy na oddziale intensywnej terapii, choć powinien być już od dawna objęty leczeniem paliatywnym – napisała.

Zarzuciła władzom szpitala „uprzywilejowanie i dyskryminację pacjentów poprzez wykorzystywanie jakichkolwiek zależności służbowych lub osobowych”, podkreślając, że odbywa się to „kosztem życia i zdrowia zwykłych ludzi”.

Informacje ujawnili dziennikarze rozgłośni Mariusz Gierszewski i Radosław Gruca. – Ujawniamy tajemnicę, o której huczy miasteczko marszałkini Elżbiety Witek. Bulwersuje środowisko polskich anestezjologów. Lekarze mówią, że utrzymywanie nieprzytomnego męża na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii trwa 2 lata, blokując szanse na przeżycie pacjentów. Boli – podkreślił Gruca na Twitterze.

Trzy skargi do KRRiT na Radio ZET

Dzień później przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z urzędu wszczął postępowanie dotyczące doniesień Radia ZET o hospitalizacji męża Elżbiety Witek, mające na celu „sprawdzenie czy publikacja nie narusza art. 18 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji”.

Zgodnie z tym przepisem „audycje lub inne przekazy nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści lub dyskryminujących ze względu na rasę, niepełnosprawność, płeć, wyznanie lub narodowość”.

Czy zastrzeżenia do publikacji mieli także inni odbiorcy? – W sprawie materiału Radia ZET o hospitalizacji męża Marszałek Sejmu Elżbiety Witek i braku miejsca na oddziale OIOM w legnickim szpitalu, do KRRiT wpłynęły trzy skargi indywidualne – przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl Teresa Brykczyńska, rzeczniczka Krajowej Rady.

Prokuratura nie podejmie śledztwa

W poniedziałek Radio ZET podało, że Prokuratora Okręgowa w Legnicy 7 kwietnia podjęła decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa na podstawie zawiadomienia od córki zmarłej kobiety. – Postawa prokuratury ma zamknąć temat, ale to dopiero początek – skomentował Radosław Gruca na Twitterze.

W wysłanym do PAP oświadczeniu prokuratura podkreśliła, że „decyzją o odmowie wszczęcia śledztwa Prokuratura Okręgowa w Legnicy zakończyła postępowanie sprawdzające w sprawie zachowania kierownictwa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, którzy w ocenie osoby zawiadamiającej mieli przekroczyć uprawnienia podejmując decyzje o długotrwałym pobycie męża Marszałek Sejmu RP w jednym z oddziałów szpitala”.

Podkreślono, że przeprowadzone postępowanie sprawdzające nie wykazało, by dyrektor szpitala lub kierujący odziałem anestezjologii i intensywnej terapii działali niezgodnie z prawem. „Nie ujawniono również, wbrew twierdzeniom zawiadamiającej, okoliczności świadczących o uprzywilejowanym traktowaniu pacjenta” – podano.

Prokuratura zaznaczyła, że o pobycie pacjenta na oddziale decyduje lekarz zgodnie z wiedzą medyczną i zasadami etyki zawodowej. „Decyzja o wyborze metod i środków leczenia, jeśli nie narusza dóbr pacjenta, może być oceniania pod względem medycznym, a nie przez pryzmat przepisów prawa” – napisano. Prokuratura wskazała też, że z danych NFZ wynika, że w okresie ostatnich pięciu lat były co najmniej 83 przypadki, gdy chorzy przebywali na oddziałach intensywnej terapii dłużej niż rok.

„Z informacji kierującego odziałem specjalisty anestezjologii i intensywnej terapii wynika, że na oddziale nie ma żadnego pacjenta, który mógłby być bezpiecznie wypisany do innego oddziału, innej placówki lub do domu” – podkreślono w oświadczeniu.

Elżbieta Witek o krokach prawnych wobec Radia ZET

W dniu ujawnienia informacji hospitalizacji jej męża Elżbieta Witek w oświadczeniu stwierdziła, że jest wstrząśnięta publikacją Radia ZET. – Nigdy nie zabiegałam o żadne specjalne traktowanie męża, ani o przeniesienie ze szpitala rejonowego, ani o inne ekstraordynaryjne środki przysługujące mnie oraz mojej rodzinie z mocy ustawy w związku z pełnionym urzędem – zapewniła.

Witek oceniła, że tekst na portalu rozgłośni „w bezprecedensowy i poniżający sposób opisał sytuację mojego męża przebywającego w szpitalu, w bardzo ciężkim stanie”. – Dla mojej rodziny i mnie samej artykuł to niewyobrażalne i niezrozumiałe cierpienie. Uważam, że informowanie o stanie zdrowia w ten sposób to sytuacja skandaliczna – podkreśliła

– Jestem zszokowana działaniem radia ZET, które tylko dlatego że jestem osobą publiczną w oburzający sposób używa zdrowia mojego męża do działań politycznych. To działanie niegodziwe. Na pewno wystąpię w tej sprawie na drogę prawną – zapowiedziała marszałek Sejmu.

Według badania Radio Track w pierwszym kwartale br. Radio ZET miało 13,5 proc. udziału w rynku słuchalności, o 0,2 pkt proc. mniej niż przed rokiem. Niedawno kontrolny pakiet udziałów nadawcy stacji przejęła Agora, po tym jak sąd prawomocnie uchylił zakaz wydany na początku 2020 roku przez prezesa UOKiK.