Adrian Klarenbach zadebiutował w TVP3

"Dostał klapsa"

Adrian Klarenbach

– Mam nadzieję, że pamiętam, jak prowadzić serwis, a państwo mi w tym pomogą – czarował widzów w środę rano w TVP3 Adrian Klarenbach, który zadebiutował na tej antenie pod odsunięciu go z TVP Info. – Nie wygląda to na karę – twierdzą dziennikarze i eksperci.

Do dzisiaj nie wiadomo dokładnie, dlaczego Adrian Klarenbach zniknął z TVP Info 20 marca. W środę o godz. 10.00 pojawił się jednak na antenie TVP3, gdzie prowadził przez kilka godzin serwis informacyjny. – Mam nadzieję, że pamiętam, jak prowadzić serwis, a państwo mi w tym pomogą – zapowiedział.

Awantura o Klarenbacha

W środę 23 marca napisaliśmy, że dyrekcja Telewizyjnej Agencji Informacyjnej zawiesiła Adriana Klarenbacha w obowiązkach, po tym jak w sobotnim wydaniu „Minęła 20″ założył się x posłem Solidarnej Polski Mariuszem Kałużnym o to, czy ktoś pobiera wyższą emeryturę niż Donald Tusk. Okazało się, że jest wielu emerytów, którzy pobierają wyższe uposażenie niż premier PO, o czym dziennikarz poinformował w swoim programie.

– Redaktor Adrian Klarenbach pozostaje w TAI. Wzmocni także pasmo ogólnopolskie TVP3 – przekazała nam wówczas spółka. Szefostwo Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, przesuwając Klarenbacha do tego pasma, liczy, że jego oglądalność w ciągu kilku miesięcy znacząco wzrośnie.

Poseł Solidarnej Polski o przesunięciu Adriana Klarenbacha do TVP3: nie mam z tym nic wspólnego.

Imielski: To wzmocnienie oddziałów lokalnych

– Nie wiem, co było powodem przesunięcia Klarenbacha, bo TVP działa jak zamknięta twierdza. Wydaje mi się jednak, że lokalne oddziały będą teraz bardzo ważne dla PiS przed wyborami. Nie wygląda to na odsunięcie Klarenbacha, lecz na danie oddziałom lokalnym znanej twarzy, bo tam będzie się rozgrywała bitwa o dusze wyborców – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Roman Imielski, zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”.

Jego zdaniem, nie wygląda to na karę dla Klarenbacha. – PiS będzie robił wszystko, żeby maksymalnie wzmocnić swoje kanały propagandowe, a TVP Info doszło do ściany, stało się stacją tylko dla zatwardziałych wyznawców PS. Macherzy z Nowogrodzkiej uznali, że takie kanały jak TVP3 mają spore zasięgi i widownie, więc trzeba je wykorzystać – dodaje dziennikarz.

Chrabota: Dostał klapsa

– Myślę, że Adrian Klarenbach dostał klapsa. W ostatnim czasie nieco „hasał” na marginesie partyjnej linii politycznej. Wykazywał jakieś przebłyski – nielubianego na Woronicza – krytycyzmu. Bez wątpienia dla takiej gwiazdy jak Klarenbach TVP 3 to degradacja. A obietnica powrotu do Info to wizja nagrody, jeśli będzie się zachowywał poprawnie. Ciekawe, czy podporządkuje się bossom z Placu. Trzeba przyglądać się z uwagą – uważa Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”.

– Możemy przypuszczać, wiedząc, że mamy do czynienia z telewizją rządową, czyli lansującą przekaz jednostronny, że coś się nie spodobało i jeden z frontmenów został ukarany,Wszystko wskazuje na to, że twarda linia jeszcze bardziej się utwardza, być może też ludzie, którzy tam pracują, zaczynają się orientować, że wynik wyborczy niekoniecznie będzie taki, jak sobie życzy władza i będzie trzeba ponieść konsekwencje tego propagandowego jednostronnego przekazu – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl prof. Jacek Dąbala, medioznawca z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Średnia widownia pasma „TVP3 Info” w okresie od 15 września ub.r. do 4 stycznia wyniosła 65 tys. osób. Udział TVP3 w rynku telewizyjnym ukształtował się na poziomie 1,26 proc. w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 0,73 proc. w grupie komercyjnej 16-49 i 0,80 proc. w grupie 16-59 – wynika z danych Nielsen Audience Measurement.

Kim jest Adrian Klarenbach?

Adrian Klarenbach jest związany z TVP Info od startu kanału w 2007 roku, choć z kilkuletnią przerwą. Pierwotnie pracował tam do lata 2013 roku, gdy został odsunięty od prowadzenia newsów. Prowadził serwisy oraz programy publicystyczne (w tym „Minęła 20”), a także m.in. wieczory wyborcze.

Wcześniej był gospodarzem „Kuriera” TVP3, a także wielu programów w TVP1 jak „Kawa czy herbata?”, „Kalejdoskop” czy „Agrolinia”. W Telewizji Polskiej zaczął pracę w 1995 roku.

Do TVP Info wrócił w styczniu 2016 roku, a w niemal 3-letniej przerwie współpracował ze stacją Tele5, gdzie prowadził program publicystyczny „Bez pardonu”. Pochodzi z Przemyśla, ukończył studia prawnicze na UMCS. Od stycznia 2017 roku współpracuje także z Polskim Radiem 24.