Decyzję o wysłuchaniu podjęła sejmowa komisja cyfryzacji, innowacyjności i nowoczesnych technologii. Za wnioskiem o wysłuchanie na początku lutego było 9 członków komisji – tyle samo było przeciw. W tej sytuacji głos Jana Grabca z klubu Koalicji Obywatelskiej był decydujący – poseł głosował za. Pierwotnie komisja miała rozpatrywać poprawki do ustaw 6 lutego. Jednak prace komisji zostały zakończone po przegłosowaniu wniosku.
Arkadiusz Marchewka, poseł klubu Koalicji Obywatelskiej, podkreślał wtedy, że ustawa wymaga rozmowy z obywatelami. – Tuż przed kampanią wyborczą rząd chce zaprogramować Polakom piloty – mówił.
Wprowadzając ustawę Prawo komunikacji elektronicznej, rząd chciał m.in. szerszego dostępu służb do danych telekomunikacyjnych obywateli, jednak ostatecznie wycofał się z części tych przepisów. Mimo złożonych przez PiS poprawek, przepisy nadal gwarantują kanałom TVP pierwsze miejsca na pilocie. Mają też narzucić operatorom telewizyjnym, czyli m.in. sieciom kablowym i platformom satelitarnym, obowiązek sprzedaży pojedynczych kanałów (à la carte).
Teresa Wierzbowska, prezeska zarządu Związku Pracodawców Prywatnych Mediów Lewiatan, w rozmowie z „Presserwisem” podkreślała, że ustawie brakuje analizy skutków regulacji i dyskusji dotyczącej długotrwałych efektów jej wprowadzenia.
– Ważne więc, że teraz będzie przestrzeń na rozmowę, na zrozumienie daleko idących konsekwencji i dla widza, i dla rynku. Podczas tego wysłuchania publicznego chcemy zwrócić uwagę na różne wymiary i różne konsekwencje tych przepisów – mówiła Wierzbowska.
Podkreślmy, że operatorzy i nadawcy od dłuższego czasu zwracali uwagę, że przepisy tzw. ustawy pilotowej nie były z nimi konsultowane.