Kanał Sportowy wysłał dziennikarza do Portugalii w związku z wyborem selekcjonera reprezentacji Polski

Relację Dominika Piechoty na Twitterze opublikowano w dniu, w którym Fernando Santos przyleciał do Warszawy

Kanał Sportowy wysłał do Portugalii swojego dziennikarza Dominika Piechotę, który miał tam tropić nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Tyle, że nie tego, który dziś zostanie wskazany.

Relację Piechoty na Twitterze opublikowano w dniu, w którym inny portugalski trener – Fernando Santos – przyleciał do Warszawy, gdzie dziś zostanie ogłoszony przez PZPN nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Konferencja w tej sprawie odbędzie się o godzinie 13 na PGE Narodowym.

„Jesteśmy w Lizbonie. Przyjechaliśmy tropić Paulo Bento (wcześniej typowany przez polskie media na następcę Czesława Michniewicza – red.). Szukaliśmy śladów, kontaktów. Wszyscy mówili, że nic nie jest podpisane, nic nie wiedzą. I rzeczywiście to się sprawdziło, że Paulo Bento z Cezarym Kuleszą się nie dogadał” – mówił w nagraniu z Lizbony Dominik Piechota, odnosząc się do negocjacji prowadzonych przez PZPN z Portugalczykiem.