W przesłanej do Sejmu opinii skupiająca przedsiębiorców Konfederacja Lewiatan przypomniała, że prace nad dostosowaniem polskiego prawa telekomunikacyjnego do przepisów europejskich trwają już od ponad dwóch lat, ale dopiero na ich ostatnim etapie do ustawy Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo komunikacji elektronicznej dodano zapisy zmieniające ustawę o radiofonii i telewizji. Jak podkreślono, stało się to bez jakichkolwiek konsultacji ze stroną społeczną.
Narzędzie zwiększające oglądalność kanałów Telewizji Polskiej
„Taki tryb stanowienia prawa jest sprzeczny z wszelkimi zasadami transparentnego i uczciwego procesu legislacyjnego” – podkreśliła w swojej opinii Konfederacja Lewiatan.
Na brak konsultacji społecznych zwróciła też uwagę organizacja Pracodawcy RP, która również skupia przedsiębiorców. Organizacja przypomniała, że projekt wprowadza ponadto konieczność oferowania przez operatorów możliwości wykupienia przez abonenta pojedynczego kanału (teraz stacje telewizyjne są oferowane zwykle w pakietach). „Już samo wprowadzenie możliwości wyboru pojedynczych kanałów telewizyjnych doprowadzi do wzrostu kosztów całej oferty, jak również uczyni zakup pojedynczych kanałów zupełnie nieopłacalnym dla klienta i w dłużej perspektywie ograniczy wybór kanałów i zawęży ich dostępność” – podkreślili w swojej opinii Pracodawcy RP.
Jak dodała ta organizacja, poprzez zmiany w zasadzie must carry/must offer ustawa da narzędzie zwiększające oglądalność kanałów TVP.
Według Konfederacji Lewiatan konieczne jest wyłącznie z ustawy przepisów niezwiązanych bezpośrednio z regulacjami europejskimi i zaniechanie prac nad przepisami dotyczącymi zmiany zasady must carry/must offer i układu list kanałów. O wykreślenie z projektu wspomnianych zmian w ustawie o radiofonii i telewizji zaapelowali z kolei Pracodawcy RP.
Kanały TVP będą umieszczanie na pierwszych miejscach?
Żadnych uwag do projektu nie zgłosiły z kolei Krajowa Rada Sądownictwa (do części odnoszącej się do zmian m.in. w Kodeksie postępowania cywilnego) i Narodowy Bank Polski.
W połowie stycznia Sejm nie odrzucił projektu w pierwszym czytaniu. Ustawa trafiła więc do prac w komisji cyfryzacji, innowacyjności i nowoczesnych technologii. Jej posiedzenie miało planowo odbyć się wczoraj. Zostało jednak ponownie odwołane (nie odbyło się też w połowie stycznia). Kolejne jest planowane na 24 stycznia. Termin przedstawienia przez komisję sprawozdania z prac nad projektem ustawy upłynie 6 lutego.
Jeśli przepisy wejdą w życie, kanały Telewizji Polskiej objęte zasadą must carry/must offer będą musiały być umieszczane na pierwszych miejscach list kanałów w sieciach kablowych czy na platformach satelitarnych (od 1 do 5). Ponadto operatorzy będą musieli przymusowo udostępniać już nie tylko TVP 1, TVP 2 i TVP 3, ale także TVP Info i TVP Kultura. Zgodnie z proponowanymi przez rząd zmianami zasada must carry/must offer przestanie natomiast obejmować TVN, Polsat, TV 4 i TV Puls. Po zmianach Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w drodze rozporządzenia będzie mogła objąć zasadą obowiązkowego udostępniania przez operatorów również inne kanały – maksymalnie jeszcze 30.
Zmianom przeciwstawiają się m.in. izby gospodarcze zrzeszające nadawców i operatorów z branży mediów i telekomunikacji. Z kolei Marcin Wiącek, rzecznik praw obywatelskich, zgłosił swoje wątpliwości co do zgodności proponowanych przepisów z konstytucyjnymi standardami ochrony praw człowieka i obywatela.