Sekielscy kończą prace nad filmem o SKOK-ach

Plakat filmu "Korzenie zła" Tomasza i Marka Sekielskich

Tomasz i Marek Sekielscy intensywnie pracują nad montażem swojego filmu o SKOKach. – Jesteśmy blisko końca – zapewnia w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Marek Sekielski. Daty premiery na razie nie ujawnia. Lada miesiąc mają też zakończyć się zdjęcia do zapowiadanego filmu o Janie Pawle II.

Bracia Sekielscy wzbudzili najpierw potężny entuzjazm, kiedy w maju roku 2019 pokazali na YouTube swój największy jak dotąd hit: „Tylko nie mów nikomu”. Potem zapowiedzieli jeszcze film o SKOK-ach oraz produkcję poświęconą Janowi Pawłowi II.

Mimo zapowiedzi przez ponad 10 miesięcy od publikacji zwiastuna filmu o SKOK-axh nie stało się nic. Zniecierpliwieni patroni zaczęli odchodzić od braci Sekielskich, dając wyraz swojemu niezadowoleniu na zamkniętych forach oraz zmniejszając lub wycofując zupełnie wpłaty.

„Prosimy o jeszcze trochę cierpliwości”

Marek i Tomasz Sekielscy wydawali się nie zwracać uwagi na niezadowolenie patronów i nie podawali daty premiery filmu o SKOK-ach. Teraz jednak – zapytany przez portal Wirtualnemedia.pl – Marek Sekielski mówi: – Intensywnie pracujemy nad montażem filmu o SKOK-ach. Jesteśmy blisko końca, ale nie chcemy podawać konkretnej daty premiery. Zastanawiamy się nad tym i jak tylko będzie decyzja, poinformujemy o niej w pierwszej kolejności naszych patronów.

Sekielski zapowiada też, że jeszcze w tym roku zakończone zostaną do końca zdjęcia do filmu o Janie Pawle II. – Jeśli pojawiają się pojedyncze głosy niezadowolenia ze strony patronów, to prosimy o jeszcze trochę cierpliwości. Praca nad tym filmem była i jest wyjątkowo trudna. Nie wszystko dało się zaplanować, wiele spraw nie zależało od nas – mówi nam Sekielski.

Skąd takie opóźnienia?

Oczywistą sprawą jest to, że na opóźnienia w realizacji filmów miała najpierw pandemia, a później zaangażowanie Tomasza Sekielskiego w prowadzenie tygodnika „Newsweek Polska”, którego redaktorem naczelnym został w lipcu 2022 roku. Sekielski tuż przed objęciem funkcji pisał, że nowe stanowisko nie oznacza likwidacji Sekielski Brothers Studio, a już na pewno – wstrzymania przygotowywanych produkcji filmowych.

– Dla właścicieli „Newsweeka” było jasne, że nie chcę i nie mogę zrezygnować z projektów, które tworzymy dzięki Waszemu wsparciu – napisał w mediach społecznościowych. – Wkrótce ogłosimy datę premiery filmu „Korzenie Zła” o aferze SKOK. Prace nad filmem o Janie Pawle II trwają – przekonywał.

W 2021 roku Spółka Kombinat Medialny należąca do Tomasza i Marka Sekielskich w ub.r. osiągnęła wzrost wpływów z reklam, natomiast zmalały jej przychody ze zbiórki na Patronite. Wydała sporo więcej, rok zakończyła z 58,6 tys. zł straty. Przychody sprzedażowe Kombinatu Medialnego poszły w górę z 55,7 do 178,3 tys. zł. Firma zarabia przede wszystkim z reklam emitowanych na kanale youtube’owym. Pozostałe przychody operacyjne Kombinatu Medialnego zmalały z 868,3 do 616,2 tys. zł. To przede wszystkim środki ze zbiórki na Patronite i darowizn wpłacanych bezpośrednio na rachunek firmy.

Rekordy biją dwa filmy dokumentalne o pedofilii w Kościele: udostępnione w maju 2019 roku „Tylko nie mów nikomu” obejrzano 24 mln razy, a wypuszczoną rok później „Zabawę w chowanego” – 8,2 mln razy. Od początku ub.r. na kanale pojawiają się regularnie odcinki programów publicystycznych i społecznych, które realizowane są w studiu przygotowanym dzięki środkom ze zbiórki na Patronite. Tylko część z nich prowadzą bracia Sekielscy.

Obecnie patroni (jest ich 1,1 tys) deklarują, że będą wpłacali 26 tys. zł co miesiąc. Jeszcze w sierpniu 2022 roku było to 33,5 tys. zł na miesiąc, a w kwietniu – niemal 40 tys. zł. Na początku ub.r. stałych patronów było 1,8 tys., a suma comiesięcznych wpłat wynosiła ok. 55 tys. zł.