Krzysztof Nałęcz zaczynał w „Gazecie Wyborczej”, jednak związany był też z wydawnictwem RAS Polska, nawet Polskim Radiem w Gdańsku. W wielu mediach pełnił rolę korespondenta z Pomorza, szczególnie jednak zna i rozumiał zawiłości życia społecznego i politycznego w Słupsku i Koszalinie.
Redaktorem naczelnym „Głosu Dziennika Pomorza” został w 2006 roku. Z Polska Press Grupą rozstał się w roku 2020 – chciał odpocząć, był pewny, że poradzi sobie z chorobą, szybko zaplanował też sobie polityczną karierę samorządową w ukochanej Ustce.
Był człowiekiem o ogromnej wiedzy, znał się na gospodarce morskiej, studiował historię, znakomicie znał się na koszykówce. Szybko zresztą znalazł na tym polu znajomych na Twitterze – był skarbnicą wiedzy o tej dyscyplinie.
Krzysztof Nałęcz zmarł w wieku 57 lat. Osierocił czwórkę dzieci.