„Tuż przed Świętami, z powodu odgórnych systemowych cięć, nie przedłużono mi w PR umowy o pracę” – napisał na Facebooku Marcin „Harper” Hubert, który w Czwórce pracował 16 lat. „Tuż po okazało się, że nie jestem nawet współpracownikiem Czwórki. O północy, w pierwszej sekundzie Nowego Roku, zniknęła moja radiowa skrzynka pocztowa, wygasła karta do radia i nie mogę już nawet wejść do budynku. Nagle pstryk i stałem się tam obcy. Spoza” – dodał.
Także Tomasz Rawski przekazał na Facebooku, że po 15 latach zakończyła się „moja przygoda z Polskim Radiem znanym jako Bis/Euro/Czwórka”. „W życiu korytarzowym radia nigdy nie uczestniczyłem, a koniec Niedzielnej Sesji wiąże się wyłącznie z kwestiami excelowymi, co w kontekście czasów, w jakich żyjemy, rozumiem” – skomentował Rawski.