Jan Pospieszalski wrócił do marki „Warto rozmawiać”, ale TVP nie chce z nim współpracować
Jan Pospieszalski wykorzystuje markę „Warto rozmawiać” w nazwie spotkań z publicznością, z których relacja umieszczana jest na YouTubie. – Telewizja Polska nie miała wyłączności na używanie tej nazwy – mówi „Presserwisowi” Pospieszalski. – Spotkania zatytułowaliśmy tak, bo zależało nam na tym, żeby wrócić do dobrych skojarzeń.