2022
Akcja Mariny Owsiannikowej w telewizji to ustawka?

O proteście Mariny Owsiannikowej – dziennikarki, która w czasie programu na żywo w rosyjskiej państwowej telewizji wybiegła z plakatem krytykującym wojnę – od poniedziałkowego wieczoru mówi pół świata. Owsiannikowa została ukarana, ale coraz częściej pojawia się opinia, że cała akcja była „ustawką”. Sugeruje to m.in. Roman Hryszczuk, poseł z partii Wołodymyra Zełenskiego.
Uchodźcom też przysługuje prawo do ochrony wizerunku – przypominają dziennikarzom prawnicy

Ochrona wizerunku ukraińskich uchodźców podlega przepisom kodeksu cywilnego oraz ustawy o prawie autorskim, podobnie jak w przypadku obywateli polskich – przypominają prawnicy. – Nawet szlachetne pobudki, jakimi kierują się dziennikarze chcący poruszyć nas obrazem wojny, nie usprawiedliwiają łamania prawa – zauważa Jarosław Jagura, prawnik z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.