„Od tygodnia nie pracuję już w Dzienniku Wschodnim. Tydzień urlopu wystarczy, czas na poszukiwania nowej pracy. Może jestem fantastą, ale chciałbym nadal być dziennikarzem” – napisał Paweł Buczkowski na swoich profilach w mediach społecznościowych.
– Odpoczywam i czekam na oferty. Jestem otwarty również na pracę zdalną – mówi Buczkowski.
Buczkowski był przez lata zastępcą redaktora naczelnego „Dziennika Wschodniego”, a także członkiem zarządu dziennikarskiej spółki Corner Media, właściciela gazety. Tydzień temu został zwolniony dyscyplinarnie przez nowego właściciela spółki, firmę Maxima Media. Poszło o stopkę gazety, która po próbie interwencji właściciela w treść artykułu Agnieszki Mazuś o powiązaniach lokalnego dewelopera z władzami miasta ukazała się bez nazwisk redaktora naczelnego i jego zastępcy.
„DW”, jeden z trzech ostatnich niezależnych dzienników regionalnych na polskim rynku, zmienił właściciela pod koniec listopada. Nowy wydawca po tygodniu zwolnił redaktora naczelnego gazety Krzysztofa Wiejaka, bo „utracił do niego zaufanie”, i sekretarz redakcji Agnieszkę Mazuś.
Nowym redaktorem naczelnym „DW” od 13 grudnia jest Jerzy Kowalczyk, dziennikarz i autor kryminałów. Ma być naczelnym do końca stycznia 2023 roku.
W drugim kwartale 2022 roku „Dziennik Wschodni” sprzedawał średnio 2300 egz. (dane: PBC).