708 tys. zł za przeprosiny na Onet.pl dla Sikorskiego?

Węglarczyk: Kwota kosmiczna

Radosław Sikorski został przez Jarosława Kaczyńskiego pomówiony o zdradę dyplomatyczną

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie nieprawomocnie przyznał Radosławowi Sikorskiemu od Jarosława Kaczyńskiego kwotę 708.480 zł w celu pokrycia kosztów związanych z opublikowaniem przeprosin na łamach serwisu Onet – poinformował o tym mecenas Jacek Dubois w imieniu Radosław Sikorskiego, europosła, byłego ministra spraw zagranicznych.

„Na prośbę Radosława Sikorskiego informuję, iż Sąd nieprawomocnie przyznał Radosławowi Sikorskiemu od Jarosława Kaczyńskiego kwotę 708.480 zł na pokrycie kosztów opublikowania przeprosin w serwisie Onet. Jarosław Kaczyński musi przeprosić na podstawie prawomocnego wyroku” – napisał Dubois na Twitterze.

Sprawa dotyczy wypowiedzi Kaczyńskiego dla Onetu z października 2016 roku. – „Wiceambasador w Moskwie Piotr Marciniak złożył notę w sprawie eksterytorialności miejsca katastrofy (w Smoleńsku – przyp. red.). Następnie polecono mu ją wycofać. To było posunięcie wykonane na polecenie Radosława Sikorskiego, ale czy bez wiedzy Tuska? Tu już jest bardzo poważny przepis kodeksu karnego, zdrada dyplomatyczna” – powiedział wtedy Jarosław Kaczyński.

W lipcu 2020 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł w prawomocnym wyroku, że Jarosław Kaczyński naruszył dobra osobiste Radosława Sikorskiego i nakazał mu przeprosiny na łamach Onetu, z czego Kaczyński się nie wywiązał. Skutkowało to ponownym skierowaniem sprawy do sądu – i  zasądzeniem od Kaczyńskiego na rzecz Sikorskiego 708 480 zł.

Bartosz Węglarczyk, naczelny portalu Onet,pl, jest zaskoczony wielkością kwoty zasądzonej przez sąd. – To kwota kosmiczna – mówi Węglarczyk. – Przyznawanie takich kwot za przeprosiny, bez względu na to, czy od polityków, osób prywatnych, urzędów czy instytucji, jest bez sensu. Ludzie w ogóle przestaną przepraszać, bo kogo będzie stać na taki wydatek? – skomentował Węglarczyk