O starcie nowej audycji poinformował w rozmowie z Niezalezna.pl Przemysław Tejkowski, prezes rozgłośni. „Lektor będzie czytał o konkretnym historycznym wydarzeniu, historycznej postaci, konkretną, historyczną ciekawostkę, tak byśmy mogli poznawać własną historię” – powiedział w rozmowie z dziennikarzami portalu.
Ta decyzja dziwi radę programową Radia Rzeszów, która nie została oficjalnie poinformowana o audycji. Rada to ciało doradcze, które nie może wpływać na decyzje prezesa, a jedynie je opiniować i oceniać.
W rozmowie z „Presserwisem” byli współpracownicy radia przypominają, że decyzja Tejkowskiego nie może dziwić, bo od lat nie ukrywa on swoich sympatii politycznych. – Tejkowski brał czynny udział w kilku kampaniach samorządowych partii. Zawdzięcza karierę PiS, więc to logiczne, że robi wszystko, aby się odwdzięczyć – mówią nasi rozmówcy.
Przemysław Tejkowski kieruje Radiem Rzeszów od 2016 roku. W marcu br. został ponownie wybrany na szefa radiostacji i będzie nią kierował przez kolejne cztery lata. W 2019 roku dziennikarze Radia Rzeszów napisali list, w którym protestowali przeciwko upolitycznianiu stacji. Stało się to po tym, jak prezes zdecydował się zwolnić dziennikarkę Grażynę Bochenek za nazwanie prezydenta Andrzeja Dudy „figurantem”. Później Tejkowski przegrał proces o zwolnienie i mobbing, który była prowadząca wytoczyła zarówno jemu, jak i rozgłośni.
Jan Miszczak, dziennikarz, który przed pojawieniem się w rzeszowskiej rozgłośni prezesa Tejkowskiego prowadził w niej m.in. audycje, stwierdza, że pomysł czytania podręcznika Wojciecha Roszkowskiego kojarzy mu się ze „Zbrodnią i karą”. – Sądzę, w przeciwieństwie do szefa tej rozgłośni, iż czytanie tego tragicznego „HiT-u” na radiowej antenie jest zbrodnią wobec własnej firmy i karą dla ewentualnych słuchaczy – mówi „Presserwisowi”.
W rozmowie z Rzeszow-news.pl Bogdan Miszczak, prezes rady programowej, powiedział, że dowiedział się o zaplanowanym programie przez przypadek z internetu. Zapowiada, że 13 września w trakcie zebrania rady temat audycji zostanie poruszony w rozmowie z Edytą Kluk-Wisz, dyrektorką programową Radia Rzeszów.