Fundacja Grand Press po raz drugi wręczyła Medale Wolności Słowa. Uroczysta gala odbyła się w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku. Medale otrzymali Katarzyna Wappa w kategorii Obywatel, Igor Tuleya w kategorii Instytucja i Piotr Jacoń w kategorii Media. Medalami specjalnymi uhonorowano Wandę Traczyk-Stawską, Jacka Fedorowicza i Stanisława Tyma.
– Wśród wartości, w które wierzymy, wolność słowa zajmuje miejsce szczególne – mówiła ze sceny Weronika Mirowska, prezeska Fundacji Grand Press organizującej wydarzenie. – Bez niej nie ma swobód obywatelskich, wolnych mediów, sprawiedliwych sądów, kreatywnych artystów i prawdomównych naukowców. Do tej listy od 1 września będziemy musieli dodać mądrych i odważnych nauczycieli, którzy nauczą młodzież historii prawdziwej i opowiedzą o nieprzekłamanej teraźniejszości.
Igor Tuleya otrzymał medal w kategorii Instytucja
W kategorii Instytucja uznano, że Medalem uhonorowany zostanie Igor Tuleya – sędzia odsunięty przez władze od orzekania z powodu swojej niezależności, „twarz, głos i sumienie niszczonego przez władze środowiska sędziowskiego” – jak ujęto w laudacji.
– Mogę tylko przypomnieć, co mówiłem pod Sądem Najwyższym, że aby być niezawisłym sędzią, trzeba być odważnym obywatelem. Dedykuję ten medal wszystkim obywatelom, którzy od 7 lat bronią niezależnych sądów – mówił na scenie Igor Tuleya, po czym zaapelował, by nigdy nie zapomnieć o zeszłorocznym laureacie Medalu Andrzeju Poczobucie. – Zawsze powinniśmy krzyczeć: „Uwolnić Poczobuta”.
Wskazani w tej kategorii byli także Krzysztof Głuchowski – dyrektor Teatru Słowackiego w Krakowie, który nie poddaje się w walce o wolność artystyczną – i Jakub Karyś, producent telewizyjny, społecznik, szef KOD-u, który przez kilka miesięcy organizował demonstracje przeciwko lex TVN.
Piotr Jacoń z medalem w kategorii Media
W kategorii Media Medal Wolności Słowa otrzymał Piotr Jacoń – dziennikarz TVN 24, twórca reportażu „Wszystko o moim dziecku” i książki „My, trans”, wytrwale walczący o godność ludzi transpłciowych. „Za serce, rozum, odwagę i za to, że uczy Polaków, byśmy byli lepsi dla siebie nawzajem” – przedstawiono go na scenie.
– Chcę zaapelować do wszystkich partii opozycyjnych, które będą naprawiać Polskę po PiS-ie, że jest ustawa o uzgodnieniu płci. Jako ojciec oczekuję od was, że pójdziecie z tą ustawą do Sejmu i obiecacie, że ją przyjmiecie – powiedział Piotr Jacoń, a jego ostatnie słowa utonęły w brawach publiczności, która na stojąco dziękowała laureatowi.
W tej kategorii wskazani do Medalu byli także Jerzy Jurecki – wydawca „Tygodnika Podhalańskiego”, wieloletni szef Stowarzyszenia Gazet Lokalnych, symbol niezależności dziennikarskiej – oraz Ewa Siedlecka, dziennikarka najpierw „Gazety Wyborczej”, teraz „Polityki”, tropiąca słabości wymiaru sprawiedliwości, ścigana przez władze za opisywanie tzw. afery hejterskiej.
Medal Wolności Słowa w kategorii Obywatel/ka dla Katarzyny Wappy
W kategorii Obywatel/ka natomiast wskazano kandydatury Kamili Ferenc – dyrektorki ds. programowych i wiceprezeski Fundacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny – Roberta Hojdy, twórcy Kongresu Obywatelskich Ruchów Demokratycznych oraz Tour de Konstytucja, oraz Katarzyny Wappy – nauczycielki, aktywistki pomagającej na granicy polsko-białoruskiej.
Medal Wolności Słowa otrzymała Katarzyna Wappa, „która w obliczu kryzysu na granicy polsko-białoruskiej zachowała się tak, jak powinna – pomagała – czym ściągnęła na siebie złość państwa i propagandy rządowej” – jak uzasadniano.
– Jestem onieśmielona, bo jestem jedną z wielu osób, które angażują się w pomoc na granicy polsko-białoruskiej. Kochani przyjaciele, bardzo wam za to dziękuję. Nasze działania są działaniami w imię wolności w bardzo wielu jej wymiarach: to jest wolność słowa, gdy mówimy o tym, co się tam dzieje, to jest wolność bycia wiernym swoim własnym przekonaniom, wolność tego, że możemy robić to, co wierzymy, nawet jeśli nazywa się nas durniami albo zdrajcami – mówiła Katarzyna Wappa po odebraniu Medalu.
Medale Specjalne dla Stanisława Tyma, Jacka Fedorowicza i Wandy Traczyk-Stawskiej
Fundacja Grand Press zdecydowała także o wręczeniu Medali Specjalnych. Otrzymali je Wanda Traczyk-Stawska oraz Stanisław Tym i Jacek Fedorowicz.
Wybór Fedorowicza i Tyma uzasadniano wspólnie: „Polacy pokochali ich za satyryczne demaskowanie pychy, głupoty i intelektualnej pustki tych, którzy mają się za wybrańców narodu. Czy w filmie, czy w radiu, telewizji albo na scenie – zawsze trafiali w sedno i mówili, co myślą. Jak to satyrycy – często zabierają głos śmiertelnie poważnie, by bronić wartości, rozumu i przyzwoitości”.
– Rzadko mi się zdarza, że nie wiem, co powiedzieć. Bo pomyślałem, że przecież ta wolność słowa jest czymś oczywistym. Trudno się w końcu dziwić, że ktoś chce powiedzieć to, co myśli i co wie – zauważył Stanisław Tym.
Jacek Fedorowicz dodał: – Odruchowo chciałem powiedzieć, że mi się ten Medal nie należy, ale mam dar przekonywania, więc obawiam się, że jeszcze musiałbym go oddać.
Po czym dodał poważnie: – Mam jedną refleksję, jako że obaj z racji wieku korzeniami tkwimy w PRL-u: w PRL-u było nam łatwiej, co mówię ze smutkiem. Bo za PRL-u czułem za sobą poparcie przeważającej większości rodaków i to naprawdę dawało człowiekowi siłę. Dziś czuję niechęć jednej trzeciej.
Tym wrócił też do „Misia”: – Ten film poszedł na ekrany po podpisaniu porozumień sierpniowych. Największe zasługi mają w tym stoczniowcy Wybrzeża, którzy przenieśli ten film z półki na ekrany. I za to im dziękuję.
W laudacji dla Wandy Traczyk-Stawskiej, społeczniczki, uczestniczki Powstania Warszawskiego, podkreślono jej apel o jak najszybszą pomoc militarną dla Ukrainy.
– Należy mi się jedynie to, żebyście chcieli mnie słuchać – zaczęła skromnie Wanda Traczyk-Stawska. – Przyjechałam do was, by powiedzieć, że mam dla was wszystkich tutaj najwyższy szacunek, bo zdobyliście wolność bez jednego strzału. I to jest dopiero sztuka. Sztuka, że społeczeństwo zaczyna myśleć. I rozumie, że najwyższą wartością jest wolność, a nie partia i jej interes.
Wanda Traczyk-Stawska dodała: – Mówię do was jako bardzo stary człowiek, ale kiedy patrzę na was, znów mam 17 lat i znów chcę wam przekazać miłość do tego kraju. Pamiętajcie, że najważniejsze na świecie są dzieci, uczcie je, by umiały kochać siebie wzajemnie i kochać przyrodę, bo przyroda jest dowodem na istnienie Boga.
Wydarzenie zostało zorganizowane przez Fundację Grand Press w trosce o promowanie mądrych słów w przestrzeni społecznej i wybitnych osób je głoszących, dojrzałą debatę publiczną oraz utrzymanie wolności słowa w Polsce.
W kategorii Media kandydatury mogły zgłaszać kolegia redakcyjne polskich mediów, w kategorii Instytucja zgłaszającymi były organizacje pozarządowe, fundacje oraz stowarzyszenia, a w kategorii Obywatel/Obywatelka pełnoletni obywatele Polski. Spośród wszystkich wskazanych kandydatur laureatów Medalu wybrała tegoroczna Kapituła Medalu Wolności Słowa w składzie: Adam Bodnar, Agnieszka Jankowiak-Maik, Weronika Mirowska, Andrzej Skworz i Ewa Wrzosek.
W trakcie gali na scenie wystąpili: Adam Nowak, Maciej Maleńczuk, Kasia Moś, Igor Herbut, Sabina Jeszka i Karolina Leszko z towarzyszeniem Tarkowski Orkiestra i Chóru Music Everywhere.
***
Organizator: Fundacja Grand Press
Miasto gospodarz: Miasto Gdańsk
Partnerzy: Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku, Miasto Gdynia, Miasto Sopot, Miasto Wrocław, Miasto Kraków, Miasto Białystok, Miasto Poznań, Miasto Łódź, Miasto Stołeczne Warszawa, Miasto Darłowo oraz Stowarzyszenie Autorów ZAiKS
Główny patron medialny: „Press”
Patroni medialni: TVN 24, Wirtualna Polska, Onet, Tok FM, Gazeta.pl
Partnerzy gali: Cocosound, Mielżyński, Amber Side, F25 Production House