Kolejnego roku, a nawet dwóch, spodziewa się Agora, jeśli chodzi o okres, w którym dojdzie do finalizacji przejęcia Eurozetu. Powodem jest wniesienie apelacji od wyroku sądu w sprawie wniósł prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Spółka poinformowała, że wciąż nie otrzymała stosownych dokumentów.
Agora stara się o przejęcie 60 proc. udziałów Eurozetu, nadawcy m.in. Radia Zet, Antyradia i Meloradia (spółka posiada pozostałe 40 proc. udziałów). Pod koniec lipca prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów złożył odwołanie do orzeczenia sądu, które zmieniło w całości jego wcześniejszą decyzję, bezwarunkowo zakazującą Agorze przejęcia udziałów.
– Spodziewaliśmy się tego – przyznał prezes Agory Bartosz Hojka podczas piątkowej konferencji, dotyczącej wyników spółki za drugi kwartał br. – Tym niemniej przyjmujemy z ubolewaniem, że pomimo bezprecedensowego wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów prezes UOKiK z uporem godnym lepszej sprawy nie ustaje w pozbawionym jakichkolwiek merytorycznych podstaw blokowaniu rozwoju Agory – dodał.
Spytaliśmy zarząd Agory o dalsze kroki w tej sprawie.
– Apelacja oficjalnie jeszcze nie wpłynęła do spółki. Po jej otrzymaniu spółka ma dwa tygodnie na odpowiedź, wtedy czekamy na wyznaczenie terminu rozprawy apelacyjnej – mówiła w piątek Anna Kryńska-Godlewska, członkini zarządu Agory odpowiedzialna m.in. za dział Prawny. – Szacujemy, że cały proces może trwać od roku do dwóch lat, zależy, jak podejdzie do tego sąd – dodała.
Czy Agora w dalszym ciągu chce kupić Eurozet? – Tak jak zawsze mówiliśmy, jest to dla nas istotna transakcja. Widzimy znaczącą wartość w tym, żeby przejąć kontrolę nad Eurozetem i jesteśmy zdeterminowani, żeby walczyć o nasze prawo – podkreśliła Kryńska-Godlewska.
UOKiK nie zgodził się na kupno przez Agorę reszty Eurozetu
W lutym 2019 roku Agora za 130 mln zł przejęła 40 proc. udziałów Eurozetu, natomiast 60 proc. nabył czeski fundusz SFS Ventures. Zgodnie z umową Agora ma tzw. opcję call, czyli prawo do nabycia wszystkich udziałów od wspólnika. Jesienią 2019 roku Agora poinformowała, że zamierza zrealizować tę opcję i złożyła do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniosek o zgodę na transakcję.
Urząd przeprowadził dwuetapowe postępowanie, obejmujące analizę rynków działania obu firm. Na początku stycznia ub.r. prezes UOKiK Tomasz Chróstny zakazał Agorze przejęcia kontrolnego pakietu Eurozetu. W obszernym uzasadnieniu stwierdzono, że połączone firmy wspólnie z Grupą RMF stworzyłyby duopol z 70-procentowym udziałem w rynku radiowym.
– Decyzja Prezesa UOKiK kompromituje Urząd. Chroni konkurentów Agory, a nie konkurencję. Została podjęta z naruszeniem przepisów prawa oraz procedur administracyjnych – skomentowała Agora i w lutym ub.r. złożyła odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wskazała na „rażące naruszenia przepisów prawa, jakie miały miejsce przy wydaniu tego rozstrzygnięcia”.
W kwietniu Bartosz Hojka, prezes zarządu Agory napisał list do Margrethe Vestager, unijnej komisarz ds. ochrony konkurencji, w którym skrytykował zablokowanie przez prezesa UOKiK przejęcia przez firmę kontrolnego pakietu Eurozetu. Menedżerowie Agory w maju spotkali się z przedstawicielami Komisji Europejskiej w tej sprawie.
Sąd zmienił decyzję, UOKiK się odwoła
Agora złożyła do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniosek o rozpatrzenie jej odwołania poza kolejnością. SOKiK się do tego przychylił, pierwsza rozprawa w procesie odbyła się pod koniec listopada.
W maju Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zmienił w całości decyzję prezesa UOKiK bezwarunkowo zakazującą Agorze kupna kontrolnego pakietu udziałów Eurozetu.
W komunikacie Agory opisano, że „w ocenie sądu przedstawione w decyzji prezesa UOKiK hipotetyczne scenariusze działań koordynacyjnych przedsiębiorców, mające grozić istotnym ograniczeniem konkurencji, mają charakter spekulatywny i są nie są wysoce prawdopodobne”, a ponadto „nie znajdują one podstaw w ustalonych w toku postępowania dowodowego realiach rynkowych i uwarunkowaniach ekonomicznych”.
– Dzisiejszy wyrok to kompromitacja działań prezesa UOKiK. W ustnym uzasadnieniu do wyroku sędzia wskazał, że decyzja prezesa UOKiK była wewnętrznie sprzeczna, oparta na wielopiętrowej spekulacji i pomijała kluczowe dowody w sprawie – ocenił Bartosz Hojka, prezes Agory. – Naszym zdaniem ten wyrok potwierdza, że zakaz zakupu Eurozetu przez Agorę był decyzją polityczną, wymierzoną w naszą firmę i wpisującą się w działania partii rządzącej, która na różne sposoby stara się utrudnić lub ograniczyć działalność wolnych mediów w Polsce. Ta sprawa, zakończona wydaniem przełomowego wyroku, przywraca wiarę przedsiębiorcom w możliwość uczciwego konkurowania na rynku – podkreślił.
Zupełnie inaczej sprawę postrzega Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. – Właściwie oceniliśmy bardzo obszerny materiał dowodowy i zagrożenie dla konkurencji, jakie niesie za sobą ta koncentracja. Nie zgadzamy się z decyzją sądu pierwszej instancji dlatego skorzystamy z przysługującego nam prawa i wniesiemy apelację – zapowiedział w komunikacie.
Na czele Eurozetu były menedżer Agory
Do Eurozetu należy pięć rozgłośni. Udział Radia Zet pod względem słuchania w okresie od maja do lipca br. w grupie wiekowej 15-75 lat wyniósł 12,9 proc. (udział tej stacji względem fali maj-lipiec 2021 roku wzrósł o 0,1 pkt. proc.) – wynika z najnowszej fali badania Radio Track Kantar Polska. Stacja jest drugą najchętniej słuchaną rozgłośnią w Polsce (lidera, RMF FM, słuchało 32 proc. badanych). Udział Antyradia wyniósł 2,6 proc., Radia Plus – 2 proc., Meloradia 0,9 proc., Chilli Zet – 0,3 proc.
Z kolei serwisy i aplikacje internetowe grupy Eurozet w lipcu miały 10,4 mln użytkowników, co dało im 35,05 proc. zasięgu. Użytkownicy spędzali tam przeciętnie 5 minut i 26 sekund (według badania Mediapanel).
Na początku br. zmienił się przedstawiciel Agory w radzie nadzorczej Eurozetu. Grzegorz Kossakowski został prezesem Eurozetu, a w radzie nadzorczej zastąpił go Paweł Czajkowski.
W ub.r. grupa kapitałowa Eurozet osiągnęła wzrost przychodów o 10,7 proc. do 194,98 mln zł. Zysk netto nadawcy zaksięgowany przez Agorę zwiększył się z 16,51 do 23,97 mln zł.
W drugim kwartale br. grupa Agora przy wzroście przychodów o 30 proc. do 261,8 mln zł i zysku EBITDA z 14,7 do 26,1 mln zł zanotowała 17,6 mln zł straty netto. Była ona wyższa niż rok wcześniej.