Przemysław Marzec na 27 lat związał się z krakowskim RMF. Pracę zaczynał w katowickim oddziale radia w 1993 roku. Był też reporterem w Warszawie, a potem korespondentem wojennym w Kosowie. Jako korespondent wojenny trafił też do Iraku i Afganistanu.
Nie żyje Przemysław Marzec
– Byłem na 6 wojnach – mówił jeszcze wiosną, w rozmowie z „Presserwisem”.
W 2007 roku objął placówkę RMF w Moskwie. Z rozgłośnią rozstał się na początku 2021, kiedy stacja zlikwidowała stanowisko moskiewskiego korespondenta. Nie wrócił już do mediów.
Przemysław Marzec do radia RMF FM trafił podczas studiów w Instytucie Nauk Politycznych Uniwersytetu Śląskiego. W połowie 1993 roku rozpoczął pracę w pierwszym oddziale RMF FM w Katowicach. Potem był warszawskim reporterem stacji i jej korespondentem wojennym.
Przemysław Marzec z Janem Mikrutą jedyni nadawali z Bagdadu
Relacjonował m.in. wojnę na Bałkanach w 1999 roku i wraz z Janem Mikrutą wojnę w Iraku (wówczas nadawali relacje także dla TVP, Polsatu i ”Rzeczpospolitej”). Byli z Mikrutą jedynymi polskimi dziennikarzami relacjonującymi wojnę w Iraku bezpośrednio z Bagdadu. Owocem tego pobytu jest książka „Bagdad – 67 Dni” opisująca życie korespondentów w ogarniętym wojną kraju. Publikację autorzy poświęcili Tarasowi Procjukowi z Agencji „Reuters”, który zginął w czasie pobytu w Iraku.
Placówkę w Moskwie objął w 2007 roku, zastępując Andrzeja Zauchę, który przeszedł wówczas do TVN.