KRRiT żąda wyjaśnień od Radia Wnet

Mimo koncesji stacja nie zaczęła nadawać w Lublinie

Mija dwa i pół roku od przyznania koncesji Radiu Wnet na nadawanie programu w Lublinie. Stacja dotąd nie wystartowała. – Czekamy już tylko na dokument z Urzędu Komunikacji Elektronicznej – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Krzysztof Skowroński, prezes Radia Wnet. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wzywa nadawcę do złożenia wyjaśnień.

Czwartego lutego 2020 r. KRRiT podjęła uchwałę o przyznaniu koncesji Radiu Wnet na nadawanie programu w Bydgoszczy, Łodzi i Lublinie. Dotąd stacji nie słychać już tylko w tym ostatnim mieście. W sierpniu zeszłego roku rozgłośnia rozpoczęła nadawanie w Łodzi na częstotliwości 106,1 MHz. Z tej okazji twórca stacji Krzysztof Skowroński poprowadził poranny program z ulicy Piotrkowskiej. Miesiąc później Radio Wnet wystartowało w Bydgoszczy na częstotliwości 104,4 MHz. Było to siódme miasto, w którym nadaje rozgłośnia. Poza Łodzią i Bydgoszczą Radio Wnet jest także dostępne w Warszawie (87,8 MHz), Krakowie (95,2 MHz), Wrocławiu (96,8 MHz), Szczecinie (98,9 MHz) i Białymstoku (103,9 MHz).

Rok temu Krzysztof Skowroński zdradził plany Radia Wnet w rozmowie z „Kurierem Lubelskim” (Polska Press). – Otworzymy studio w Lublinie, ale w planach mamy też kolejne studia zagraniczne. Do tej pory mamy studio w Bejrucie, dwa studia w Londynie, studio w Dublinie, Wilnie, Lwowie, na Bałkanach, w Kijowie. Chcemy pomaszerować po kontynentach. Tworzyć radio, które jest nadawane z wielu punktów w Polsce i na świecie. I z tych wielu punktów można usłyszeć opowieść. Uważam, że wtedy ta opowieść jest najciekawsza i jak najbliższa prawdy – mówił. Stacja zapowiadała, że program z Lublina ruszy w drugiej połowie 2021 r.

– Od wtorku (26 lipca) mamy gotowy system do nadawania programu w Lublinie. Czekamy już tylko na dokument z Urzędu Komunikacji Elektronicznej, by ruszyć z emisją. To czysta formalność – zapewnia w rozmowie z nami Krzysztof Skowroński. Jak się dowiadujemy, nadal trwają uzgodnienia międzynarodowe z Ukrainą. Gdy się zakończą, nadawca powinien otrzymać od UKE odpowiedni dokument rezerwujący częstotliwość 101,1 MHz, na której w Lublinie ma nadawać Radio Wnet.

Radio Wnet w Lublinie od 1 sierpnia?

Uzgodnienia z sąsiadującymi krajami to standardowa procedura UKE. Jest niezbędna przed wydaniem decyzji o rezerwacji konkretnej częstotliwości. Jak nieoficjalnie słyszymy, powod

m zbyt długiej odpowiedzi ze strony wschodniego sąsiada jest trwająca wojna w Ukrainie.

Choć koncesja na nadawanie programu w Lublinie została przyznana Radiu Wnet w lutym 2020 r., to decyzja w tej sprawie została wydana 4 czerwca 2021 r. Jak czytamy w dokumencie, „koncesjonariusz, po uzyskaniu zezwoleń przewidzianych obowiązującymi przepisami, rozpocznie rozpowszechnianie programu nie później niż sześć miesięcy od daty rozszerzenia koncesji”. Ten termin minął pod koniec zeszłego roku. Co na to KRRiT? – Do nadawcy zostanie wysłane wezwanie do złożenia wyjaśnień – mówi nam Teresa Brykczyńska, rzeczniczka KRRiT.

Krzysztof Skowroński przyznaje, że w przypadku uruchomienia emisji w Bydgoszczy i Łodzi poszło znacznie szybciej. – O opóźnieniu w Lublinie decydują niezależne od nas, obiektywne przyczyny. Pierwszy możliwy termin, kiedy moglibyśmy uruchomić emisję w tym mieście to 1 sierpnia – mówi szef stacji.

Studia Radia Wnet za granicą

Radio Wnet od 2009 r. nadaje w internecie. W ostatnich kilku latach rozgłośnia mocno rozszerzyła zasięg emisji analogowej dzięki koncesjom przyznanym w kilku dużych miastach przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.

Równocześnie stacja rozwija sieć swoich mini studiów za granicą, do czego zobowiązała się we wnioskach koncesyjnych. – Udało nam się uruchomić nowe studia w Tajpej (Taiwan) i Medellín. Aktualnie nadajemy z naszych studiów zagranicznych w Dublinie, Kijowie, Lwowie, Wilnie, Bejrucie, Londynie oraz w Stanach Zjednoczonych i na Bałkanach – wylicza rozgłośnia.

Stacja rozwija też swoją redakcję białoruską. – Audycje w języku białoruskim były nadawane dwa razy dziennie ze studiów w Warszawie, Wilnie i Kijowie, i były transmitowane przez Radio znad Willi z Wilna, którego zasięg sięga w głąb Białorusi.

Stacja przeprowadziła w zeszłym roku akcję „Wielka Wyprawa”, w ramach której odwiedziła wszystkie miasta, w których ją słychać, a także rozpoczęła współpracę z polonijnym radiem Deon w USA (stacje razem przygotowują audycję „Ponad Oceanami”).

Radio Wnet wydało o połowę więcej niż zarobiło

Radio Wnet w ub.r. osiągnęło wzrost przychodów o 41,2 proc. do 3,88 mln zł. Wydatki operacyjne były dużo wyższe – zwiększyły się o 68 proc. do 5,12 mln zł, przez co stacja zanotowała 721,1 tys. zł straty netto. W ciągu dwóch lat przychody Radia Wnet prawie się potroiły – w 2019 r. wyniosły 1,35 mln zł, w 2020 r. już 2,75 mln zł, a w ub.r. 3,88 mln zł. Stacja nie oferuje żadnych płatnych treści, zarabia na reklamach emitowanych na jej antenie i w serwisie internetowym.

Według badania Radio Track w ub.r. rozgłośnia miała 0,1 proc. udziału w rynku słuchalności, tyle samo co rok wcześniej. Natomiast w fali od marca do maja br. jej wynik wyniósł już 0,3 proc., a w Warszawie od grudnia ub.r. do maja br. było to już 1,4 proc. (wobec 0,7 proc. rok wcześniej).