Manuela Gretkowska w poniedziałek zamieściła na Facebooku swój felieton, który ukazał się w ostatnim wydaniu tygodnika „Newsweek Polska”. „Mój najnowszy, ale zarazem ostatni felieton w Newsweeku. Przed chwilą podziękowano mi za współpracę. Tytuł przypadkowo adekwatny [„Wykop polski – red.]” – napisała. Nie zdradziła, jakie były powody tej decyzji.
Gretkowska felietonistką tygodnika została nieco ponad rok temu.
Kiedy wydawnictwo rozstało się z redaktorem naczelnym „Newsweeka” Tomaszem Lisem, Gretkowska pisała o nim na Instagramie: „Najbardziej znienawidzony przez PiS dziennikarz. Odchodzi, za porozumieniem stron, tuż przed wyborami, być może przyspieszonymi. To wydaje się nie mieć sensu. Tomku dziękuję za ten rok, kiedy pisałam tak jak obiecałeś bez cenzury. Dziękuję za formę i treść, Twoje jasne, mocne słowa we wstępniakach. Miejmy nadzieję, że nadejdą lata odgruzowania demokracji z łajna głupoty”.
Później pisała na Facebooku: „Nie byłam nigdy w redakcji Newsweeka. Propozycję współpracy dostałam telefonicznie. Nie słyszałam od pracujących tam o mobbingu. Byłam zaskoczona odejściem Tomasza Lisa”.
Manuela Gretkowska jest pisarką, ma w dorobku ponad 20 książek oraz kilka scenariuszy filmowych. W latach 90. była wicenaczelną i dyrektorką literacką magazynu „Elle”, pisała felietony m.in. do „Cosmopolitan”, „Sukcesu” (w 2006 roku jest tekst krytykujący braci Kaczyńskich dosłownie wycięto z całego nakładu), „Wprost”, „Polityki”, „Machiny” i „Cogito”. Współpracowała z RMF FM przy audycji „Świat na żółto i na niebiesko”. Jest założycielką Partii Kobiet.
W grudniu 2020 roku felietony do „Newsweeka” zaczął pisać Krzysztof Varga, po tym jak po 30 lata pracy rozstał się z „Gazetą Wyborczą”. Zastąpił Marcina Mellera, który zakończył współpracę z tygodnikiem, ponieważ został redaktorem naczelnym Wirtualnej Polski (zrezygnował z tej funkcji zaledwie po trzech tygodniach). Od lat felietony do „Newsweeka” piszą Krzysztof Materna i Zbigniew Hołdys.
Według danych PBC w pierwszym kwartale br. średnia sprzedaż ogółem „Newsweek Polska” wynosiła 65 885 egz. W br. dwa razy podnoszono cenę tygodnika: w styczniu o 40 groszy, a na początku kwietnia o 1 zł – do 9,90 zł.