Dziennikarze, redaktorzy, fotoreporterzy i inni pracownicy redakcji wyjeżdżali z Nikaragui stopniowo, przez ostatnie dwa tygodnie. Decyzję o opuszczeniu kraju podjęli po zatrzymaniu 6 lipca dwóch kierowców pracujących dla gazety, którzy na 90 dni trafili do aresztu, chociaż nie postawiono im zarzutów.
„Po aresztowaniu kierowców nastąpiły przeszukania w mieszkaniach wielu dziennikarzy, fotoreporterów i innych pracowników. Zmusiło to redakcję do objęcia pracowników ochroną i wywiezienia ich z kraju” – napisano w komunikacie. Redakcja poinformowała też, że „reorganizuje pracę dziennika za granicą”.
W sierpniu 2021 roku policja przeprowadziła rewizję w siedzibie redakcji, a następnego dnia zatrzymała dyrektora dziennika Juana Lorenzo Holmanna, którego skazano na osiem lat więzienia za „pranie pieniędzy”.
W czerwcu br. Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na rządzącą w Nikaragui ekipę prezydenta Daniela Ortegi za współpracę wojskową z Rosją. Była to reakcja na zgodę reżimu na udostępnienie nikaraguańskich baz wojskowych, lotnisk i portów rosyjskim siłom zbrojnym.