Roman Giertych oskarżył Piotra Nisztora o zniesławienie w TV Republika

Sprawa prawomocnie umorzona

Od lewej: Roman Giertych (fot. screen z TVN24) i Piotr Nisztor

Sąd drugiej instancji podtrzymał orzeczenie z pierwszej, umarzając proces karny o zniesławienie, który Roman Giertych wytoczył Piotrowi Nisztorowi z „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie”. Chodzi o wypowiedzi Nisztora na antenie Telewizji Republika po zatrzymaniu Giertycha w październiku ub.r.

– Sąd II instancji umorzył postępowanie i nakazał zwrot kosztów. Tak więc to RG (Roman Giertych – przyp.) zapłaci za skuteczność moich prawników: Macieja Zaborowskiego i Aleksandry Pyrak – poinformował Piotr Nisztor w piątek na Twitterze.

W pierwszej instancji sprawa została umorzona przez Sąd Rejonowy Warszawa-Wola w lutym br.

Roman Giertych oskarżył Piotra Nisztora o zniesławienie za wypowiedzi z połowy października 2020 roku na antenie Telewizji Republika. Adwokat został wtedy zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, zarzucono mu działania na szkodę spółki deweloperskiej Polnord.

– To skandal, że za relacjonowanie i opisywanie wydarzeń afery gospodarczej Polnordu, Giertych rozsyła pozwy dziennikarzom. To próba kneblowania, niemająca nic wspólnego z obroną wolności i demokracji, o czym często mówi pan mecenas – komentował Nisztor dla portalu TVP.Info.

Roman Giertych przegrał też z Samuelem Pereirą

W listopadzie 2020 roku Barbara Giertych, żona i pełnomocniczka w tej sprawie Romana Giertycha, zapowiedziała w rozmowie z Wirtualnemedia.pl działania prawne wobec osób, które publicznie sugerowały, że Giertych naruszył prawo.

– Na razie wysłaliśmy trzy akty oskarżenia: dla Samuela Pereiry, Piotra Nisztora i Cezarego Gmyza. Działamy w trybie art. 212 kodeksu karnego, zarzucając zniesławienie. Domagamy się dla nich prac społecznych – opisała.

W połowie czerwca br. sąd pierwszej instancji umorzył proces karny, który Roman Giertych wytoczył Samuelowi Pereirze (domagał się skazania go na rok więzienia i zapłatę 200 tys. zł).

Piotr Nisztor zaznaczył w piątek, że przed rozstrzygnięciem w drugiej instancji jest inny akt oskarżenia o zniesławienie skierowany wobec niego przez Giertycha. – Czekam teraz na prawomocne już umorzenie drugiej sprawy wytoczonej mi przez RG – subsydiarnego aktu oskarżenia złożonego przez niego w imieniu Sikorskiego i Rostowskiego za ujawnienie afery taśmowej. W I instancji umorzone – stwierdził.