– Kochani dopadł mnie Covid – stwierdziła Monika Olejnik we wtorek na swoich profilach społecznościowych, odpowiadając na pytania, dlaczego w poniedziałek w TVN24 nie było „Kropki nad i”.
– Obroniłam się przed Covidem w najgorszych czasach pandemii, a teraz nagle w najmniej oczekiwanym momencie…Lekki katar, nie musiałam, ale zrobiłam test i okazało się… Na szczęście czuje się dobrze i mam nadzieję do zobaczenia wkrótce – opisała.
Dziennikarka zaznaczyła, że jej partner życiowy nie jest zakażony, uzyskał cztery negatywne wyniki testów. – Bądźcie proszę ostrożni, dbajcie o siebie. Niestety wracają wspomnienia w maseczkach. Tyle miałam, tyle miałam ciekawych planów w tym tygodniu – dodała Olejnik.
TVN24 wydłuża „Fakty po Faktach”
W poniedziałek zamiast „Kropki nad i” o godz. 20:00 pokazano w TVN wywiad Katarzyny Kolendy-Zaleskiej z Markiem Brzezińskim, który od stycznia br. jest ambasadorem USA w Polsce. Rozmowę pokazano w Dniu Niepodległości USA.
W kolejnych dniach, także w piątki, „Fakty po Faktach” będą trwały do 20:15, a zaraz potem będzie można oglądać „Fakty o świecie” emitowane też w TVN24 BiS. Wcześniej planowano, że „Kropka nad i” przed wakacyjną przerwą będzie pokazywana do 14 lipca.
Monika Olejnik jest gospodynią „Kropki nad i” od 1997 roku, z przerwą od 2004 do połowy 2006 roku, kiedy pracowała w Telewizji Polskiej. Wiosną ub.r. zaczęła prowadzić cykl wywiadów „Monika Olejnik. Otwarcie” z ludźmi kultury, sztuki, sportu i nauki. Rozmowy są dostępne na platformie TVN24 GO.
„Kropka nad i” jest emitowana w TVN24 od poniedziałku do czwartku. Od końcówki sierpnia 2020 do połowy lipca ub.r. średnia widownia programu wynosiła 731 tys. osób. Przełożyło się to na 5,27 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 2,85 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 3,16 proc. w grupie 16-59.
Według danych Nielsen Audience Measurement w czerwcu br. średnia widownia minutowa TVN wynosiła 285 633 widzów, a udział w rynku oglądalności – 5,55 proc., po wzroście rok do roku o 22,8 proc.