– Nie szukałem pracy i nie interesuje mnie stanowisko dla samego stanowiska. Kierowanie redakcją opiniotwórczego medium to duża odpowiedzialność, ale i olbrzymie możliwości uprawiania dziennikarstwa na najwyższym poziomie – twierdzi Tomasz Sekielski po nominacji na szefa tygodnika „Newsweek Polska”.
Z początkiem lipca Tomasz Sekielski obejmie stanowisko redaktora naczelnego „Newsweeka” i jako szef wszystkich tytułów wydawanych pod marką Newsweek będzie odpowiedzialny za tygodnik „Newsweek Polska”, serwis Newsweek.pl oraz wydania tematyczne tygodnika. To wiemy od przedpołudnia.
Informacja ta spotkała się z ciepłym przyjęciem środowiska. Sekielski jest doceniany nie tylko za swoją pracę w TVN, ale – może dziś już przede wszystkim – za samodzielne projekty, w tym dwa znakomite filmy na temat pedofilii w polskim Kościele: „Tylko nie mów nikomu” z 2019 roku i „Zabawa w chowanego” z roku 2020.
Dziennikarze gratulowali Sekielskiemu.
Sam Tomasz Sekielski napisał dzisiaj na Twitterze: „To zaszczyt móc kierować redakcją Newsweek Polska. Dziękuję za gratulacje, słowa wsparcia i zaufanie. Przepraszam, ale nie jestem wstanie odpowiedzieć każdemu z osobna. Trzymajcie kciuki za wolne media!!!”
Szerzej przedstawił swój punkt widzenia na Facebooku. Napisał, że „długo zastanawiał się, czy przyjąć tę propozycję”, ale „ważąc wszystkie za i przeciw uznałem, że jest to niepowtarzalna okazja, aby na jeszcze większą skalę realizować ambitne dziennikarskie pomysły i projekty”.
Zapewnił czytelników, że „Zarząd Ringier Axel Springer Polska zagwarantował mi niezależność i pełną swobodę w kierowaniu Newsweekiem. Znacie mnie i wiecie, że był to dla mnie warunek podstawowy. Nie szukałem pracy i nie interesuje mnie stanowisko dla samego stanowiska. Kierowanie redakcją opiniotwórczego medium to duża odpowiedzialność, ale i olbrzymie możliwości uprawiania dziennikarstwa na najwyższym poziomie, które zajmuje się istotnymi dla nas wszystkich sprawami i ma pozytywny wpływ na życie społeczno-polityczne kraju”.
Pochwalił też zespół, z którym przyjdzie mu współpracować. Zresztą – wielu autorów „Newsweeka Polska” bardzo dobrze zna. „Cieszę się na pracę z zespołem redakcyjnym, który tworzą ludzie pełni dziennikarskiej pasji i profesjonalizmu. Newsweek to jedno z najważniejszych, niezależnych i wolnych mediów w Polsce”.
Sekielski opowiedział też o przyszłości swoich indywidualnych projektów: „Chcę też Was uspokoić, że podjęta przeze mnie decyzja nie oznacza likwidacji Sekielski Brothers Studio czy wstrzymania naszych produkcji filmowych (…). Wkrótce ogłosimy datę premiery filmu „Korzenie Zła” o aferze SKOK. Prace nad filmem o Janie Pawle II trwają. Także Wasze ulubione Sekielski Sunday Night Live będzie się ukazywało bez zmian. Wraz z rozpoczęciem pracy w Newsweeku zrezygnuję z pobierania wynagrodzenie w Sekielski Brothers Studio, ale niezmiennie zachęcam Was do finansowego wspierania naszej działalności. Dziękuję Wam za to, że jesteście z nami i wierzę, że to się nie zmieni”.