Salon 24 rok po przejęciu przez Jastrzębowskiego szykuje się do kolejnej zmiany layoutu

Salon 24 przygotowuje się do zmiany szaty graficznej

Salon 24 przez rok od przejęcia przez Sławomira Jastrzębowskiego zwiększył liczbę unikalnych użytkowników trzykrotnie. – Dziś mamy ich 700-800 tys. przy miesięcznej liczbie odsłon 6-7 mln – podaje redaktor naczelny serwisu Piotr Paciorek.

Salon 24 przygotowuje się do kolejnej zmiany szaty graficznej. – To będą najnowsze trendy UX-owe z zastosowaniem formatów dedykowanych dla klientów komercyjnych. W serwisie będzie miejsce zarówno na multimedialne reportaże, jak i stronę z treściami premium. Nie zapomnimy o blogerach – zapowiada Paciorek.

Przez rok redakcja serwisu zwiększyła się o osiem osób i liczy obecnie 12. Wkrótce dołączy do niej dziennikarz zajmujący się rynkiem zdrowia, gospodarką i motoryzacją.

Salon 24 prezentuje trzy formaty wideo: „Jastrzębowski wyciska”, „Lewy z bicepsem” (rozmowy Sławomira Jastrzębowskiego z Rafałem Wosiem) i „Woś w szerszym planie”.

– Najlepsze statystyki do tej pory miała rozmowa Sławomira Jastrzębowskiego z Barbarą Kurdej-Szatan, blisko 300 tysięcy wyświetleń – informuje Paciorek. Większy ruch w serwisie przekłada się na wpływy z reklam. – Nasze zarobki z reklam programatycznych wzrosły o kilkaset procent – zapewnia redaktor naczelny serwisu.

Salon 24 po zmianach działa od połowy maja 2021 roku. Wprowadził je wtedy nowy właściciel serwisu Sławomir Jastrzębowski, który wcześniej odszedł z agencji R4S. To były naczelny „Super Expressu”.

Salon24.pl powstał w 2006 roku. Najpierw była to platforma blogowa popularna wśród konserwatywnych autorów, a później także serwis informacyjny.