Z „Gazety Olsztyńskiej” odszedł kolejny wicenaczelny

Bartosz Orliński pracował w "Gazecie Olsztyńskiej" 13 lat

Bartosz Orliński, dotychczasowy wicenaczelny „Gazety Olsztyńskiej”, odszedł z redakcji. Nie odpowiadał mu sposób wprowadzania zmian w dzienniku i ich kierunek.

Bartosz Orliński pracował w Grupie WM, firmie wydającej „Gazetę Olsztyńską”, niemal 13 lat. Przez ostatnie trzy lata pełnił funkcję zastępcy redaktora naczelnego. Odpowiadał przede wszystkim za wdrożenie nowego portalu „Gazety Olsztyńskiej”. Od kilku dni pracuje w Grupie ZPR, gdzie jest product managerem.

Zmiana właściciela „na niekorzyść”

– W „Gazecie Olsztyńskiej” spędziłem niemal 13 lat i najwyższy czas na nowe wyzwania. „Gazeta” mocno się zmienia, a mi nie do końca odpowiada sposób wprowadzania tych zmian i ich kierunek. Uznałem, że to najlepszy moment na zmianę. W „GO” pozostało wielu doświadczonych i bardzo życzliwych ludzi, za których trzymam kciuki i życzę im jak najlepiej – mówi Orliński.

W lutym z „Gazety Olsztyńskiej” odszedł drugi zastępca redaktora naczelnego Dawid Zmuda.

– Zmiana właściciela i zmiany, które za tym poszły, wpłynęły na niekorzyść firmy, choć już poprzedni zarząd ewidentnie sobie nie radził z firmą, co zresztą było powodem jej sprzedaży. Późniejsze decyzje, zwłaszcza podejście do pracowników, polityczne sterowanie oraz zmiany kadrowe sprawiły, że między innymi i ja nie mogłem dłużej pracować w „Gazecie Olsztyńskiej” – mówi „Presserwisowi” Dawid Zmuda. I dodaje: – Z towarzystwa, które ze mną pracowało, zostały w redakcji chyba cztery osoby i za nie trzymam kciuki.

Zmuda po odejściu z „Gazety” przeszedł do TipMedia i pracuje jako business development manager. W tej samej firmie pracuje Mirosław Wieczorek, były szef zespołu wydawców „GO” (odszedł w grudniu ub.r.), jako redaktor naczelny marki News4Media. W grudniu z dziennika odeszły też trzy dziennikarki, w tym Marta Wiśniewska i Alicja Kowalczyk, które odpowiadały za serwis Gazetaolsztynska.pl.

Tylko jedna doświadczona osoba

– W tym momencie w redakcji „Gazety Olsztyńskiej” pozostała tylko jedna doświadczona osoba, która wie, jak tworzyć gazetę – Igor Hrywna, były redaktor naczelny a obecnie zastępca redaktora naczelnego. Obecny naczelny – jednocześnie prezes, czyli Maciej Matera, nie ma większego pojęcia o mediach i pracy redakcji – mówi nam anonimowo osoba z bliskiego otoczenia „GO”.

Nie udało nam się otrzymać komentarza od kadry zarządzającej „Gazetą Olsztyńską”. Wicenaczelny Igor Hrywna stwierdził, że nie jest kompetentny do udzielania żadnej informacji, a naczelny i prezes spółki Maciej Matera nie odpisał na mail.

We wrześniu 2021 roku Grupa WM, wydawca „Gazety Olsztyńskiej”, została sprzedana Andrzejowi Senkowskiemu, przedsiębiorcy z branży motoryzacyjnej. Sytuację firmy miał uzdrowić powołany na prezesa Maciej Matera, który zasiadał w radach nadzorczych spółek związanych z Polską Grupą Zbrojeniową. Mianował siebie redaktorem naczelnym dziennika. Olsztyński tytuł jest jednym z czterech dzienników regionalnych, które nie należą do Polska Press – obok „Kuriera Szczecińskiego”, „Super Nowości” i „Dziennika Wschodniego”.

Średnia sprzedaż „Gazety Olsztyńskiej” w pierwszym kwartale 2022 roku wyniosła 3970 egz.