KRRiT: pasek TVP Info „Nuklearny atak Putina na Ukrainę” mógł wywołać panikę

"Ludzie z @tvp_info opamiętajcie się" – skomentował pasek telewizji publicznej szef informacji RMF FM

Pasek „Nuklearny atak Putina na Ukrainę” w TVP Info był „wyrazem nieodpowiedzialnego działania nadawcy publicznego”, które mogło „wywołać poczucie zagrożenia, chaos, a nawet panikę wśród obywateli” – stwierdził przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski.

Skargę na pasek do KRRiT złożyło troje członków rady programowej TVP: Iwona Śledzińska-Katarasińska, Janusz Daszczyński i Krzysztof Luft. Zarzucili telewizji publicznej działanie sprzeczne z Ustawą o radiofonii i telewizji poprzez rozpowszechnianie treści godzących w polską rację stanu oraz poprzez niezachowanie zasad wyważenia, rzetelności i kierowania się odpowiedzialnością za słowo.

Pasek TVP Info nie korespondował z wypowiedzią gościa

Pasek „Nuklearny atak Putina na Ukrainę” pojawił się w programie Michała Rachonia „Jedziemy” w TVP Info 4 marca 2022 roku.

KRRiT w przeprowadzonym postępowaniu uznała, że pasek nie korespondował z treścią wypowiedzi gościa, który mówił o ewentualnym zagrożeniu, a nie fakcie („nie ma zawahania, jak słyszymy o tym, że jest ostrzeliwana elektrownia atomowa w Zaporożu i można przeczytać o tym, że jeśliby doszło do wybuchu reaktora, to skażenie może być 10-krotnie większe, niż w Czarnobylu (…)”).

Krajowa Rada przekazała członkom rady programowej, że pasek był wyświetlony przez 2 minuty i 7 sekund. „Był to dość długi czas emisji, pozostawiający widzom możliwość dokładnego zapoznania z jego treścią” – czytamy w odpowiedzi regulatora. „W ocenie KRRiT emisja paska »Nuklearny atak Putina na Ukrainę« była wyrazem nieodpowiedzialnego działania nadawcy publicznego, które – w obliczu trwającej w Ukrainie wojny – mogło wywołać poczucie zagrożenia, chaos, a nawet panikę wśród obywateli” – napisał przewodniczący Witold Kołodziejski.

TVP Info: „Belka nieprecyzyjna”

„Reakcja redakcji na portalu Twitter, o której nadawca poinformował w swoim stanowisku, miała miejsce dopiero późnym popołudniem i nie była skierowana bezpośrednio do widzów programu” – dodał. TVP Info nazwał belkę „nieprecyzyjną”.

Szef KRRiT skierował do TVP wystąpienie. Zwrócił w nim uwagę na konieczność przestrzegania przepisów, które „zobowiązują publiczne media do rzetelnego ukazywania wydarzeń i zjawisk oraz kierowania się odpowiedzialnością za słowo”.

„Siejąc panikę, rządowa telewizja nie wspiera PiS. Wspiera Rosję” – komentował pasek w serwisie Wyborcza.pl Bartosz T. Wieliński, zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”.