W oświadczeniu Ministerstwo Spraw Zagranicznych stwierdza, że Rosja będzie „surowo i zdecydowanie” reagować na wszystkie sankcje nakładane przez Londyn.
Na początku ubiegłego tygodnia Wielka Brytania zablokowała na swoim terytorium możliwość nadawania rosyjskiej telewizji państwowej Pierwyj Kanał (tak jak Unia Europejska), oskarżając ją o „rozpowszechnianie dezinformacji poprzez usprawiedliwianie nielegalnej inwazji Putina, nazywając ją »specjalną operacją wojskową«”.
Wielka Brytania nałożyła również sankcje na grupę rosyjskich dziennikarzy funkcjonujących przy armii rosyjskiej w Ukrainie – Jewgienija Poddubnego, korespondenta wojennego Ogólnorosyjskiej Państwowej Telewizji i Radiofonii oraz Aleksandra Kotsa i Dmitrija Stieszina, korespondentów „Komsomolskoj Prawdy”.
Brytyjczycy wystąpili też przeciwko stronom internetowym RT i Sputnika, uzasadniając: „Zbyt długo RT i Sputnik masowo produkują niebezpieczne bzdury przedstawiane jako poważne wiadomości, aby uzasadnić inwazję Putina na Ukrainę”. Wcześniej Ofcom odebrał telewizji RT brytyjską koncesję na nadawanie.