Pięciu sędziów, w tym były wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak, członek KRS Maciej Nawacki i Konrad Wytrykowski z Sądu Najwyższego zapowiedziało prywatne akty oskarżenia i pozwy „przeciwko wszystkim, którzy ponownie dopuścili się bezprawnych ataków i pomówień” w związku z ostatnimi publikacjami portali OKO.press i Onet.
W ostatnich dniach Onet i Oko.Press publikują teksty, które – jak napisano – „są efektem wspólnego śledztwa”. – Ujawnimy, jak grupa sędziów skupiona wokół Łukasza Piebiaka działała w celu utrwalenia tzw. dobrej zmiany w sądach oraz jak uderzano w niezależnych sędziów znanych z obrony sądów – zapowiedziało OKO.press.
– Jako wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak udostępniał osobom nieuprawnionym wrażliwe i służbowe dane wybranych sędziów. Celem było wyeliminowanie „szkodników”, czyli osób krytycznych wobec zmian wdrażanych przez PiS w sądach, a także tych, które mu się naraziły – ma wynikać ze wspólnego śledztwa Onetu i OKO.press.
Sędziowie zarzucają manipulację ich rozmowami
– Opublikowane w dniach 20, 21 i 22 kwietnia 2022 r. przez onet.pl i oko.press informacje dotyczące rzekomej afery hejterskiej, w tym fragmenty rozmów prowadzonych poprzez komunikatory internetowe, są nieprawdziwe i zmanipulowane – napisali sędziowie w przekazanym PAP oświadczeniu.
Pod oświadczeniem – poza Piebiakiem, Nawackim i Wytrykowskim – podpisali się także sędziowie: Dariusz Kliś i Andrzej Skowron.
Jak ocenili, „portale te kolejny raz powielają fałszywe relacje mające na celu zdyskredytowanie określonej grupy sędziów, mimo że są już rozstrzygnięcia sądowe obalające wiarygodność takich materiałów”.
W tym kontekście w oświadczeniu wymieniono „ugodę w sprawie Łukasza Piebiaka przeciwko Bartoszowi Węglarczykowi i Ringer Axel Springer Polska S.A., na mocy której Łukasz Piebiak został przeproszony; ugodę w sprawie Konrada Wytrykowskiego przeciwko Romanowi Giertychowi, na mocy której Konrad Wytrykowski został przeproszony; prawomocny wyrok w sprawie Pawła Zwolaka przeciwko Wirtualnej Polsce Media S.A., na mocy którego Paweł Zwolak został przeproszony; wyrok sądu I instancji skazujący dziennikarkę Ewę Siedlecką za zniesławienie Konrada Wytrykowskiego i Macieja Nawackiego”.
Sędziowie podpisani pod oświadczeniem zaznaczyli, że „najnowsze ‘rewelacje’ publikowane przez onet.pl i oko.press mają pochodzić od dwóch sędziów, których wiarygodność została zakwestionowana sądowymi wyrokami i udziałem w skandalach obyczajowych”. Dodali, że jeden z tych dwóch sędziów „wprowadza też w błąd, twierdząc, że bezprawnie otrzymywał wgląd w akta personalne sędziów, mimo że w rzeczywistości miał nie tylko do tego prawo, lecz wręcz obowiązek jako specjalny rzecznik dyscyplinarny powołany przez Ministra Sprawiedliwości”.
„Opieranie się mediów na nieprawdziwych informacjach, manipulacjach i niepotwierdzonych informacjach skompromitowanych osób łamie elementarne zasady rzetelności dziennikarskiej i jest świadomym i celowym działaniem mającym na celu wprowadzenie w błąd opinii publicznej” – napisali autorzy oświadczenia.
Poinformowali, że zwrócili się „do wyspecjalizowanej kancelarii adwokackiej z wnioskiem o analizę wymienionych publikacji pod kątem naruszeń przepisów prawa karnego, w tym możliwości złożenia prywatnych aktów oskarżenia na podstawie art. 212 Kodeksu karnego, jak również pod kątem naruszenia naszych dóbr osobistych”.
– Już wstępna analiza wskazuje na złamanie prawa. Po zakończeniu zapowiadanego przez portale cyklu publikacji i całościowej ich analizie skierujemy do sądów kolejne prywatne akty oskarżenia i pozwy przeciwko wszystkim, którzy ponownie dopuścili się bezprawnych ataków i pomówień – zapowiedzieli.
Łukasz Piebiak odszedł z ministerstwa po tzw. aferze hejterskiej
Sędzia Piebiak zrezygnował z funkcji wiceministra sprawiedliwości 20 sierpnia 2019 r. po publikacji Onetu, w której opisany został kontakt, jaki ówczesny wiceszef MS miał utrzymywać z kobietą o imieniu Emilia. Kobieta miała prowadzić akcje dyskredytujące niektórych sędziów. Według informacji Onetu miało się to odbywać za wiedzą wiceministra, a na komunikatorze WhatsApp miała powstać zamknięta grupa o nazwie „Kasta”, która wymieniała się pomysłami na oczernianie niektórych sędziów.
Piebiak przy okazji składania rezygnacji z funkcji wiceministra oświadczył, że będzie z determinacją bronić swojego dobrego imienia, na które pracował całe życie.
Informacje Onetu nazwał „pomówieniami”. Także inni sędziowie wiązani w mediach z grupą na komunikatorze podkreślali, że „zostali zniesławieni informacjami o rzekomej grupie +Kasta+”. Skierowali do sądów liczne prywatne akty oskarżenia i pozwy cywilne.
W czerwcu ub.r. na Onecie ukazały się przeprosiny od Ringier Axel Springer Polska i Bartosza Węglarczyka skierowane do Łukasza Piebiaka, dotyczyły wypowiedzi Węglarczyka o Piebiakiu w programie „Onet Opinie”. – Nie przepraszamy za „rzekomą aferę”, tylko za to, że w czasie awantury z p. Ozdobą źle użyłem spójnika „i” – zaznaczył Węglarczyk.