– Od pierwszego dnia wojny nasze koleżanki i koledzy, reporterki i reporterzy z Ukrainy narażają życie, żeby ją relacjonować. Jednocześnie wielu z nich pracuje za darmo – redakcje w kraju objętym wojną nie są w stanie im płacić – napisał Witold Szabłowski na stronie internetowej zbiórki – Chcemy, by mogli pracować tak bezpiecznie, jak to tylko możliwe. Zbieramy pieniądze, które przekażemy ukraińskiemu Press Clubowi. Za kwoty, które wpłacicie, kupione będą kamizelki kuloodporne i hełmy dla dziennikarzy pracujących bezpośrednio w strefie konfliktu. Część będzie przeznaczona również na rozwój ukraińskiego dziennikarstwa obywatelskiego
Pieniądze zbierali również podczas czwartkowego spotkania w Faktycznym Domu Kultury Instytutu Reportażu. W prowadzonym przez Szabłowskiego i Szczygła spotkaniu wzięła udział m.in. Polina Kuczynskaja, która kilka dni temu uciekła ze zdobytego przez Rosjan Sławutycza w pobliżu Czarnobyla.
Pieniądze dla Press Clubu Ukraina można wpłacać na stronie zrzutka.pl/uv9hhw.