Prezenterka kazachskiego radia wyrzucona z pracy za straszenie Putinem

Stacja Europa Plus zdystansowała się od wypowiedzi swojej prezenterki

Stacja radiowa z Kazachstanu zwolniła prezenterkę za to, że na Facebooku postraszyła rozmówców Władimirem Putinem i możliwością rosyjskiej inwazji.

„Zadzwonimy do wujka Wowy, jeżeli będziecie za dużo gadać” – miała napisać Ljubow Panowa. Po jej wpisie w sieci wybuchło oburzenie. Stacja Europa Plus zdystansowała się od wypowiedzi prezenterki, a następnie rozwiązała z nią umowę.

W Kazachstanie Rosjanie to blisko 20 proc. ogółu mieszkańców.