Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański potwierdza „Presserwisowi”, że zaproponował kandydaturę Agnieszki Kamińskiej. Czabański już wcześnie deklarował, że jest „zwolennikiem kontynuacji władz TVP i Polskiego Radia”. Inni członkowie RMN w wyznaczonym do poniedziałkowego południa terminie nie zgłosili swoich kandydatów na prezesa Polskiego Radia.
Powołaniem prezesa Polskiego Radia na kolejną kadencję RMN zajmie się podczas wtorkowego posiedzenia, które ma rozpocząć się o godz. 15. Większość w Radzie mają politycy Prawa i Sprawiedliwości.
Według naszych rozmówców z Polskiego Radia zarząd spółki może nie być już jednoosobowy, jak teraz. Wśród kandydatów na członka zarządu w radiu wymieniani są m.in. dyrektorka Programu II Polskiego Radia Małgorzata Małaszko-Stasiewicz, dyrektor biura programowego radia Paweł Kwieciński i naczelny Informacyjnej Agencji Radiowej Paweł Piszczek. Zarówno Kwieciński, jak i Piszczek są dziś prokurentami Polskiego Radia.
Krzysztof Czabański nie ujawnia, czy zarząd będzie nadal jednoosobowy, czy zostanie powiększony. – Najpierw porozmawiamy w gronie Rady, nie za pośrednictwem mediów – ucina szef RMN.
Agnieszka Kamińska jest prezeską Polskiego Radia od stycznia 2020 roku, wcześniej była dyrektorką Programu I Polskiego Radia i wicedyrektorką Polskiego Radia 24.
Za prezesury Agnieszki Kamińskiej pogłębił się spadek słuchalności radiowej Trójki, z której odeszło wielu znanych dziennikarzy. Ponad połowa zespołu rozstała się również ze Studiem Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia.
Działania Kamińskiej krytykowane są również przez polityków Prawa i Sprawiedliwości. Rada programowa radia – także głosami członków z PiS – dwukrotnie opiniowała negatywnie ramówkę Programu III, zatwierdzoną przez zarząd.
Sposób zarządzania Polskim Radiem przez Agnieszkę Kamińską skrytykowała w piśmie do Witolda Kołodziejskiego, przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, także Małgorzata Gosiewska, wicemarszałkini Sejmu z PiS i wiceprzewodnicząca rady programowej publicznego radia. Gosiewska wskazała, że „wyjątkowa nieudolność w zarządzaniu Polskim Radiem ośmiesza instytucję z blisko stuletnią historią i bez wątpienia prowadzi do zapaści, która przez lata będzie kojarzona z obozem dobrej zmiany”.