W ubiegłym roku „Dagens Nyheter” zwiększył zysk z 202 mln koron (19 mln euro) – do 269 mln euro (25 mln euro). Pod koniec roku gazetę prenumerowało 369 tys. czytelników, z czego 233 tys. wyłącznie w formie cyfrowej. Liczba czytelników płacących za publikowane przez gazetę treści w internecie rośnie systematycznie od 2015 roku.
Jak podano, w 2021 roku również „nieznacznie wzrosły przychody reklamowe”.
Według redaktora naczelnego „Dagens Nyheter” Petera Wolodarskiego na rozwój redakcji w ciągu ostatnich trzech lat przeznaczono 65 mln koron (ok. 6 mln euro), a w ubiegłym roku zatrudniono 39 dziennikarzy.
„Otworzyliśmy nowe oddziały w Malmö oraz w Göteborgu, a za miesiąc stanie się tak w Luleå oraz Umeå (na północy Szwecji, gdzie trwa reindustrializacja za sprawą zielonej transformacji). W Sztokholmie uruchomiliśmy redakcję ds. nauki i klimatu oraz inwestujemy jeszcze więcej środków w dziennikarstwo śledcze” – podkreślił Wolodarski na łamach swojej gazety
Dziennik „Dagens Nyheter”, jako jedno z ważnych społecznie mediów, miał prawo do państwowego wsparcia dla prasy w wysokości 40 mln koron (3,8 mln euro). Z tej dotacji nie skorzystał, podobnie jak ze 100 mln koron (ok. 9 mln euro) pomocy rządowej, przeznaczonej dla przedsiębiorstw poszkodowanych w okresie pandemii. Wydawca nie zamierza ubiegać się o publiczne dotacje również w 2022 roku.
„Dziennikarstwo jest rdzeniem tego, co robimy, a także naszą strategią biznesową. Wierzymy, że inwestycje w treści są niezbędne, aby zapewnić naszym prenumeratorom jeszcze wyższą jakość” – zauważył Anders Eriksson, prezes wydawnictwa Bonnier News.
Według Erikssona „największym wyzwaniem w 2022 roku są rosnące ceny papieru oraz problemy reklamodawców wynikające z restrykcji koronawirusowych”.