Magdalena Ogórek z nowym programem w TVP Info, zniknęła z „W kontrze”

Ostatni raz w programie "W kontrze" Magdalena Ogórek pojawiła się 19 grudnia

Magdalena Ogórek nie prowadzi już „W kontrze” w TVP Info. Publicystka ma dostać w tej stacji nowy program.

Według „Super Expressu”, który pierwszy poinformował o sprawie, Magdalena Ogórek nie chce już współpracować z Jarosławem Jakimowiczem, jej partnerem w prowadzeniu programu. W rozmowie z „Pressem” Ogórek potwierdza, że nie pojawia się już we „W kontrze”.

– Skoro widzowie włączają telewizory i mnie tam nie ma, to nie jest żadna tajemnica – mówi. Po więcej szczegółów odsyła do swojej wypowiedzi w „Super Expressie”. „Myślę, że dla widzów naszego programu nie jest żadną tajemnicą, że mówimy (z Jarosławem Jakimowiczem – przyp. red.) zupełnie innymi językami. Prezentujemy też może inne postawy naszego dialogu z widzami” – stwierdziła tam. Ostatni raz w programie „W kontrze” Ogórek pojawiła się 19 grudnia.

W TVP Info nowy program z Magdaleną Ogórek

Magdalena Ogórek ma otrzymać nowy, codzienny program w TVP Info. O jego szczegółach nie chce mówić, odsyłając do Jarosława Olechowskiego, dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Olechowski nie odpowiedział na nasze pytanie o nowy program. Nie wyjaśnił też, czy ewentualny powrót Ogórek do „W kontrze” jest możliwy, ale już z innym współprowadzącym.

Obecnie „W kontrze” w parze z Jarosławem Jakimowiczem prowadzi prezenterka TVP Info Agnieszka Oszczyk. Program jest nadawany od sierpnia 2020 roku.

W sprawie Jarosława Jakimowicza, aktora i prezentera TVP, będzie musiało zostać wszczęte prokuratorskie śledztwo. Poinformował o tym Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Śledztwo w sprawie Jarosława Jakimowicza, telewizyjnego partnera Ogórek

Jarosław Jakimowicz będzie musiał zostać przesłuchany przez prokuraturę w związku z publicznym nawoływaniem do nienawiści i znieważaniem mniejszości. Taka jest decyzja Sądu Rejonowego dla Warszawy Żoliborza.

– Ponieważ dyspozycyjna wobec partii rządzacej prokuratura nie chciała prowadzić śledztwa w jego sprawie – odwołaliśmy się do sądu i wygraliśmy! – ogłosił na Facebooku Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. – Odważna sędzia Renata Kielak-Komorowska z Sądu Rejonowego dla Warszawy Żoliborza stanęła po naszej stronie i nakazała prokuraturze prowadzenie śledztwa w sprawie czynów, których dopuścił się Jarosław Jakimowicz.

Aktor i prezenter TVP będzie przesłuchany w związku z naruszeniem art. 256. (Propagowanie faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego) i art. 257. (Napaść z powodu ksenofobii, rasizmu lub nietolerancji religijnej) kodeksu karnego.

Chodzi o zbierane przez Ośrodek wpisy Jakimowicza w mediach społecznościowych. Aktor i prezenter – według OMZRiK – w niewybrednych słowach obrażał internautów.

Jakimowicz ma dokładnie opisać, kiedy i w jaki sposób dopuścił się czynów zabronionych. Oprócz tego zostaną też przesłuchane osoby pokrzywdzone działaniem prezentera TVP.

Za naruszenie art. 256. i 257. KK grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.