Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie informuje jeszcze o ewentualnych wykrytych nieprawidłowościach. – Na dzisiaj do KRRiT wpłynęły odpowiedzi od 90 proc. nadawców. KRRiT jest w trakcie badania nadesłanej dokumentacji – przekazała nam Karolina Czuczman z zespołu rzecznika prasowego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Nadawcy, u których zostaną wykryte nieprawidłowości w strukturze, będą mogli zostać wezwani do usunięcia naruszeń. Z kolei dla podmiotów, które nie prześlą dokumentów, przewidziano karę pieniężną. Otrzyma ją jednak nie firma, ale osoba „kierująca działalnością dostawcy usługi medialnej”. Sankcja nie może przekroczyć jej sześciomiesięcznego wynagrodzenia.
Pod koniec października przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski wezwał wszystkie spółki medialne mające polskie koncesje do przedstawienia swojej aktualnej struktury własnościowej. W dokumentacji należało wyszczególnić pełną listę podmiotów dominujących w stosunku do podstawowej spółki. Na odpowiedź przewidziano 21 dni od daty otrzymania wezwania (różni się ona w zależności od daty przesłania przez Radę pisma do nadawcy).
KRRiT tłumaczyła, że obowiązek przedstawienia struktur właścicielskich wynika z realizacji uchwały Rady z 22 września 2021 roku. Wydano ją przy okazji przedłużenia koncesji dla TVN 24. Zgodnie ze stanowiskiem regulatora koncesji w Polsce nie może otrzymać podmiot nawet pośrednio zależny od firmy spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Taki zarzut KRRiT stawia spółce TVN, formalnie kontrolowanej przez holenderską firmę, ale należącą do amerykańskiego Discovery.